│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

02 października 2012

Aktualności płytowe



* Henning BERG Quartet: Seven Lively Conversations
* KRASSPORT: The Planets -Discovering Gustav Holst
* Peter MATERNA: Solo at arp museum Banhof Rolandseck
* PLoTS: Hazel Leach -Songs From The Edge
* Renaud GARCIA-FONS: Solo. The Marcevol Concert

[more]

 


>


"


>


________________________________________


PRIVATE COLLECTION


  


________________________________________



 NOWOŚĆ !


KRASSPORT: The Planets -Discovering Gustav Holst /CD 2012 (2011), JazzHausMusik/
Ouverture; Mars -The Bringer of War; Venus -The Bringer of Peace Part 1; Venus -The Bringer of Peace Part 2; Mercury -The Winged Messenger; Jupiter -The Bringer of Jollity; Saturn -The Bringer of Old Age; Uranus -The Magician; Neptune -The Mystic


Debiutancka płyta tria Krassport ''Under-Stand-Art“ przyczyniła się do ogromnej popularności tria Krassport dalece wybiegającej poza granice Europy.
Kolejna płyta formacji prowadzonej przez gitarzystę Manuela Krassa jest niezwykle śmiałym i odważnym przedsięwzięciem. Muzycy bowiem wzięli na warsztat najsłynniejsze dzieło angielskiego kompozytora muzyki poważnej Gustava Holsta -suitę ''Planety'' skomponowaną w latach 1913-1916. ''Planety'' były muzycznym przekazem greckiej idei ''Harmonii Sfer'' (Słońce Księżyc zostały zastąpione Uranem i Neptunem), a utwór już w swej pierwotnej postaci uchodził za trudny w odbiorze. Tym bardziej przedsięwzięcie jazzowych improwizatorów Manuela Krassa (fortepian), Johannesa Schmitza (gitara) i Daniela ''D-Flat'' Webera (perkusja) nie należy do muzyki ''łatwej, lekkiej i przyjemnej''. Każda z poszczególnych części suity Holsta jest zaledwie punktem wyjścia do niezwykłych, rozbudowanych improwizacji.
Do całości ''Planet'' Manuel Krass dopisał 10-minutową ''Uwerturę'', jaka rozpoczyna płytę.
''Mars'' brzmi w jazzowej interpretacji w podobnej manierze jak orkiestrowy oryginał, a więc ciężko i siermiężnie, niczym bezlitosny wojenny marsz na polu bitwy. Agresywne akordy fortepianu stanowią główny motyw, który przewija sie podczas trwania całej suity.
''Venus'' przedstawiona jest w dwóch odsłonach. Doskonale pogodne interludium gra na gitarze klasycznej Johannes Schmitz.
Najbardziej wdzięcznym tematem do jazzowej transkrypcji wydaje się ''Jowisz'' (''Jupiter''). Każdy z instrumentalistów ma tutaj okazję zabłysnąć doskonałymi partiami. Krass snuje fortepianowe impresje z wielkim polotem, utrzymując jednak całość w konwencji jazzowej ballady. Schmitz gra subtelnie i delikatnie, a Weber wyśmienicie synkopuje. To jeden z najpiękniejszych fragmentów całej płyty.
Tajemniczymi, niepokojącymi a zarazem hipnotyzującymi dźwiękami gitary rozpoczyna się ''Saturn''. Temat powolny i monumentalny, przerywany incydentalnie przez nieharmonijne dźwięki perkusji i fortepianu.
''Uranus'' jest pretekstem dla J.Schmitza dla zagrania wyśmienitej improwizacji gitarowej przy użyciu przetwornika gitarowego podczas robiącej wrażenie swobodnej 7-minutowej impresji części tej monumentalnej suity.
Podniosły finał podczas ''Neptune'' natomiast, przywołuje główny niemal kakofonicznie brzmiący motyw kompozycji.
Manuel Krass podejmując się nagrania ''Planet'' twierdził iż jest w tej suicie dużo kolorów i dynamiki, a więc tego czego tak często brakuje dzisiejszej muzyce jazzowej. Słuchając płyty Krassport zaskakuje doskonały sposób w jaki Krassport dokonali transkrypcji muzyki stworzonej dla wielkiej orkiestry klasycznej w ramy jazzowego tria fortepianowego. ''Planety'' Holsta w wykonaniu Krassport to zupełnie nowa estetyka słynnego dzieła, w którym usłyszeć możemy pomysłowe struktury muzyczne i przekaz wartości dotąd w tej muzyce nie odkrytych.
Ciekawostką jest iż Gustaw von Holst żywił wielką niechęć do Niemiec a usunięcie z nazwiska przedrostka ''von'' w 1918 roku było jedną z jej manifestacji. Na szczęście niemieccy muzycy jazzowi nie odwzajemniają jego uczuć.
skład:
Manuel Krass - fortepian
Johannes Schmitz - gitara
Daniel “D-Flat” Weber - perkusja


 NOWOŚĆ !


Henning BERG Quartet: Seven Lively Conversations /CD 2012 (2011), JazzHausMusik/
Long Ago And Far Away; You Stepped Out Of A Dream; It’s Allright With Me; I Fall In Love Too Easily; In A Sentimental Mood; If I Were A Bell; I Fall In Love Too Easily -next take


Henning Berg jest profesorem i wykładowcą w klasie puzonu jazzowego w Wyższej Szkole Muzycznej w Kolonii (Niemcy). Od 1982 roku grał na puzonie w światowej sławy WDR Big Band. Pracował tam z takimi muzykami jak: Peter Erskine, Dave Liebman i Kenny Wheeler. Aby skupić się na własnych projektach i muzyce improwizowanej wyzwolonej z ram big bandu, opuścił WDR w 1996 roku. Od tej pory z powodzeniem tworzy własne projekty jak ''Tango & Company'' z Johnem Taylorem czy ''Finding, puzzling...'' z pianistą Hendrikiem Sollem. Prowadzi własny kwartet, z którym niemal non stop koncertuje, a płyta nagrana w czteroosobowym składzie dla JazzHausMusik ''Minnola'' okazała się jedną z najciekawszych pozycji fonograficznych 2003 roku.
Kolejna płyta Henning Berg Quartet ukazała sie w 2012 roku.Tytuł tej płyty jest doskonałym odzwierciedleniem jej zawartości ''Seven Lively Conversations'' to''siedem ożywionych muzycznych dyskusji'' doświadczonych wirtuozów europejskiej sceny muzyki improwizowanej na temat tego co ich zdaniem wywarło wielki wpływ na oblicze jazzu XXI wieku. Jest tu więc miejsce zarówno dla Jerome Kerna (otwierający płytę temat ''Long Ago And Far Away'' z filmu ''Cover Girl'' z 1944 roku), jak i dla Cole Portera (''It's All Right With Me'' z musicalu ''Can-Can'' -1953) i Duke'a Ellingtona (nieśmiertelny temat ''In A Sentimental Mood'' z 1935 roku).
W porterowskim ''It's All Right With Me'' niesłychane są budowane przez Hendrika Solla partie fortepianu i ''szalejąca'' perkusja Nilsa Tegena.
Wiodącym instrumentem w tym składzie jest puzon Henninga Berga. Trudno jednak nie docenić wybitnego wkładu w powstanie tego albumu wspomnianego wcześniej pianisty H.Solla, którego partie niejednokrotnie przyćmiewają wręcz leadera.
Swego rodzaju ewenementem jest wykorzystanie w składzie grającym tradycyjny repertuar gitary basowej. Jakże doskonały był to wybór możemy przekonać się choćby podczas transowo rozbudowanego linią basu Christiana Ramonda ''I Fall In Love Too Easily''. Jakże różni się ta interpretacja kompozycji Jule Styne od wykonania Franka Sinatry z 1945 roku! Właśnie dlatego wciąż warto nagrywać standardy, bądź sięgać do rozległej skarbnicy kompozycji jazzowych z połowy ubiegłego wieku.
Nieprawdopodobnym wydaje się fakt iż płyta została nagrana podczas swobodnego jam session -za jednym podejściem. Doskonałym przykładem tego, iż każde wykonanie danego utworu w wykonaniu Kwartetu Henninga Bonna jest jedynym i niepowtarzalnym niech będzie umieszczone na koniec jeszcze raz ''I Fall In Love Too Easily'' w nagraniu dokonanym podczas innego podejścia do tej kompozycji.
Henning Berg Quartet to zespół opierający się na zasadach staroświeckiego jazzowego grania, zapewniający najbardziej wymagającemu słuchaczowi maksymalną satysfakcję. Tym co powoduje iż po ''Seven Lively Conversations'' powinni sięgnąć poza miłośnikami tradycyjnych brzmień, również zwolennicy nowoczesnego jazzu są intensywne i rozbudowane improwizacje Kwartetu Berga i niebywała twórcza interakcja instrumentalistów.   
skład:
Henning Berg - puzon
Hendrik Soll - fortepian
Christian Ramond - gitara basowa
Nils Tegen - perkusja


 NOWOŚĆ !


PLoTS: Hazel Leach -Songs From The Edge /CD 2012, JazzHausMusik/
Mask; The Watcher; Little Lives; Don’t Look Down; My Sisters and I; Voices; Mirror; According to Albert


Cztery dziewczyny: wokalistka Simin Tander, pianistka Laia Genc, saksofonistka Esmee Olthuis i skrzypaczka Tessa Zoutendijk poznały się w 2008 roku i po kilku wspólnych próbach postanowiły utworzyć kwartet, którego działalność opierać się miała na improwizowanych koncertach.
Muzyka jaka powstawała w ten sposób stanowiła pomost pomiędzy nowoczesnym jazzem a wyrafinowanymi tekstowo piosenkami. W roku 2012 ukazała się płyta tych czterech pań firmowana szyldem PLoTS a złożona z utworów napisanych i skomponowanych przez kompozytorkę, dyrygenta i pedagoga Hazel Leach. Utwory poruszają niecodzienny temat po jaki sięgają muzycy: psychozę. H.Leach napisała cykl ''Songs From The Edge'' po serii rozmów o niszczących skutkach tej o choroby i jej wczesnym wykrywaniu (stąd tytuł cyklu: ''Pieśni znad krawędzi'').
Jak łatwo się domyślić, nie mamy na ''Songs From The Edge'' do czynienia z muzyką łatwą w odbiorze. Jeszcze przed włączeniem płyty warto zapoznać się z tekstami umieszczonymi wewnątrz książeczki wydawnictwa, aby wprowadzić się w odpowiedni nastrój i przygotować do przesłuchania całości.
Piękny głos Simin Tander płynie do nas poprzez atmosferyczne dźwięki fortepianu Lai Genc, a saksofony (sopran i alt) tworzą niezwykłe improwizowane pasaże. Ważną rolę w wykreowaniu brzmienia jakie stało się znakiem charakterystycznym PLoTS odgrywają skrzypce, na których grą w wirtuozerskim stylu zachwyca Tessa Zoutendijk.
Kreowanie nowych, intrygujących efektów dźwiękowych za pomocą skrzypiec i saksofonu niejednokrotnie przykuwa uwagę. Tak jest choćby podczas wstrząsającej dramatyzmem pieśni ''The Watcher''.
''Little Lives'' z kolei porywa niepokojącym klimatem i pełną ekspresji interpretacją wokalną S.Tander traktującą chwilami swój głos w sposób instrumentalny. W czasie tego nagrania towarzyszą nam kojarzące się z awangardą muzyczną partie saksofonu, fortepianu i skrzypiec.
Wywołującym niemal schizofreniczne klimaty jest ''Voices'' pełen efektów dźwiękowych polegających na nakładaniu się na siebie szepczących głosów i dramatycznego glosu Simin Tander przeradzającego się w wywołujący dreszcze krzyk.
Tym co może zaskakiwać w instrumentarium PLoTS jest (mimo jazzowego klimatu całości projektu) brak sekcji rytmicznej. Uzyskane w ten sposób brzmienie klasyfikuje ''Songs From The Edge'' w kategorii musicalowo -aktorskiej produkcji muzyczno -literackiej z dużą domieszką jazzowych improwizacji. Pełen dramaturgii jazzowy teatr poruszający swą tematyką odmienne stany świadomości stworzony przez PLoTS jest efektem odważnych poszukiwań, jakie od zawsze wytyczały nowe trendy muzyczne.
skład:
Simin Tander - wokal
Tessa Zoutendijk - skrzypce
Esmée Olthuis - saksofony
Laia Genc - fortepian


 NOWOŚĆ !


Peter MATERNA:  Solo at arp museum Banhof Rolandseck /CD 2012 (2011), JazzHausMusik/
Jesu meine Freude, Choral aus der Kantate Nr.147; Blue in Green; Over the Rainbow; Schichtwechsel II; The Dancer; All The Things You Are; In Medias Res; Blue 7; Stella By Starlight; Summertime; 24 Shades of White; Schichtwechsel II


Nagrania jakie złożyły się na album powstały przy okazji wernisażu wystawy zmarłego  w 2010 roku malarza Martina Noëla w Arp Museum Bahnhof Rolandseck w sierpniu 2011. Wówczas to właśnie poproszono Petera Maternę, który był bliskim przyjacielem Noëla o wykonanie muzycznych ilustracji poszczególnych obrazów. Powstały nagrania nasycone ogromnym ładunkiem osobistych emocji Saksofonisty, pośród których znajdziemy nawiązania do klasyki jazzu (''Blue In Green'', ''Blue 7''), popularnych amerykańskich musicali (''Over The Rainbow'', ''All The Things You Are'', ''Summertime''), a także własne kompozycje Petera Materny powstałe częstokroć wskutek niczym nie skrępowanych improwizacji (''Schichtwechsel'', ''The Dancer'', ''In Medias Res'' oraz ''24 Shades Of White'').
Jan Sebastian Bach, Miles Davis, Sonny Rollins, George Gershwin... Na tej płycie są wszyscy, którzy w różnych okresach twórczości Petera Materny wywarli wpływ na saksofonistę znanego z wielu projektów jazzowych od początku lat 90-tych. Tym razem jednak leader własnych składów zarówno w konwiguracji kwartetu jak i tria, zdecydował się zarejestrować utwory swych mistrzów solo, bez udziału towarzyszących instrumentalistów. Niniejsza płyta będąca dziesiątym już albumem firmowanym nazwiskiem niemieckiego wirtuoza i improwizatora okazała się doskonałym pretekstem do opublikowania pełnych ekspresji i uczuć interpretacji tak słynnych kompozycji jak choćby ''Over The Rainbow'' czy ''Summertime'' w niejednokrotnie zaskakujących wersjach.
W przynoszących niemal ukojenie utworach odczuwalny jest wyjątkowy spokój i duch niosący w sobie olbrzymi ładunek wrażliwości jaką obdarzony jest Saksofonista. 
Zarówno sopran, alt jak i tenor Petera Materny na tej płycie brzmią doskonale dzięki wspaniałej akustyce wnętrza muzeum. Wirtuozeria saksofonisty zachwyca, a płyta jako całość stanowi doskonały kameralny jazzowy seans na najwyższym poziomie atystycznym.
skład:
Peter Materna - saksofony


opisy innych płyt wytwórni JazzHausMusik:


   


________________________________________



 NOWOŚĆ !


Renaud GARCIA-FONS: Solo. The Marcevol Concert /CD/DVD 2012 (2011), Enja/
CD: Palermo Notturno; Nacia Compostela; Kalimbass; Marcevol; Bajo De Guia (Buleria); Voyage a Jeyhounabad (inspired by Ostad Elahi Sheikh Amiri's style); Yupanqui (dedicated to Atahualpa Yapanqui); Kurdish Mood; Pilgrim; Rock Wandering; Far Ballad
DVD: Palermo Notturno; Nacia Compostela; Kalimbass; Marcevol; Bajo De Guia (Buleria); Voyage a Jeyhounabad (inspired by Ostad Elahi Sheikh Amiri's style); Yupanqui (dedicated to Atahualpa Yapanqui); Kurdish Mood; Pilgrim; Rock Wandering; Far Ballad; Clip Agajan; A Vision Of The Double Bass (Interview); Overture; Credits


Francuski kontrabasista i kompozytor Renaud Garcia-Fons zwany ''Paganinim kontrabasu'' tworzy muzykę złożoną z elementów jazzu, flamenco, muzyki klasycznej i orientalnej. Jako wybitny wirtuoz pięciu basowych strun współpracował w przeszłości z takimi artystami jak Nguyen Le, Michel Godard, Dhafer Youssef czy Cheb Mami. Garcia-Fons od zawsze poszukuje w muzyce wartości duchowych, stąd dostrzegalny w jego nagraniach niezwykły ładunek emocjonalny i niemal religijne podejście Artysty do muzyki. Gra techniką arco, a więc przy użyciu smyczka na wyjątkowym pięciostrunowym instrumencie wyprodukowanym specjalnie dla niego w Arles przez przez słynnego lutnika Jean Auray.
Wydawnictwo koncertowe z 2012 roku ''Solo. The Marcevol Concert'' zawierające dwie płyty: CD i DVD jest jedenastym albumem firmowanym jego nazwiskiem.
Muzyka wykonana podczas koncertu w Pirenejach stanowi pomost zarówno pomiędzy kulurą Wschodu i Zachodu, jak i muzyką dawną i współczesną. Ekspresja i dynamika Garcii-Fonsa sprawia, iż słuchając zawartości płyty, odnosimy wrażenie iż kontrabas przemawia do nas niemal ludzkim głosem. Garcia-Fons niejednokrotnie korzysta z rozmaitych przystawek tworząc rozmaite loopsy i powodując wrażenie wieloinstrumentowości brzmienia. Tak jest choćby podczas otwierających koncert kompozycji ''Palermo Notturno'' i ''Nacia Compostela''. Bardzo kameralnie natomiast brzmią takie utwory jak ''Kurdish Mood'' czy ''Pilgrim''.
W ''Rock Wandering'' mamy do czynienia z niemal rockową stylistyką, kiedy w towarzystwie rytmicznych loopów słuchamy brawurowo wykonanej partii solowej, a Garcia-Fons traktuje w tym utworze kontrabas w sposób właściwy ...gitarzystom rockowym.
Podczas przesłuchiwania koncertu warto pamiętać, iż mimo że Reanud Garcia-Fons czerpie z rozmaitych gatunków muzycznych, na ''The Marcevol Concert'' mamy do czynienia wyłącznie z jego autorskimi utworami.
Piękne harmonie i bajeczne, zapierające dech w piersi kompozycje. Urzekające i czarujące wydawnictwo, a do tego piękna forma edycyjna.
Na płycie DVD umieszczono zapis video koncertu zrealizowany przy użyciu trzech kamer, oraz wywiad z Artystą.
skład:
Renaud Garcia-Fons - kontrabas


opis innej płyty wytwórni Enja z 2012 roku:



________________________________________


tekst i skany: R.R.