│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

13 czerwca 2022

Ethno Port Poznań 2022 -relacja



15. edycja Ethno Port Poznań rozpoczęta została bardzo mocnym koncertowym akcentem.
Zanim jednak do tego doszło, na dziedzińcu poznańskiego Centrum Kultury Zamek odbyła się konferencja prasowa dla mediów i dziennikarzy z udziałem artystów biorących udział w tegorocznym Festiwalu: egipską śpiewaczką Rashidą Sayed i wokalistką oraz multiinstrumentalistką estońskiej grupy Trad.Attack!, Sandrą Vabarna.
W konferencji wzięli też udział Organizatorzy Ethno Port Poznań: Dyrektor Centrum Kultury Zamek Anna Hryniewiecka, Koordynator produkcji Festiwalu Bożena Szota oraz Wiceprezydent Miasta Poznań, Jędrzej Solarski.


Wypowiedzi Organizatorów wydarzenia, oraz wywiady z artystami przeplatane były wykonywanymi na żywo utworami z repertuaru Rashidy Sayed i jej egzotycznego zespołu, stanowiące przedsmak koncertu egipskich artystów, który zaplanowano na drugi dzień Festiwalu.

KONCERTY

10 czerwca (piątek)

Trad.Attack!

Pierwszym koncertem Ethno Port Poznań 2022 był energetyczny koncert trzyosobowej formacji Trad.Attack! tworzonej przez grającą na estońskich dudach torupill, fletach, piszczałkach i tamburynie, charyzmatyczną wokalistkę Sandrę Vabarna, gitarzystę i maga rozmaitych loopów i efektów elektronicznych Jalmara Vabarna oraz znakomitego perkusistę Tonu Tubli.
Mający na koncie cztery gorąco przyjęte albumy, oraz występy na całym świecie zespół, doczekał się entuzjastycznych recenzji w tak prestiżowych mediach jak amerykański Bilboard, czy brytyjski Songlines.
Muzyka grupy to adaptacje rozmaitych estońskich przypowieści, legend, a także dawnych kołysanek i dziecięcych rymowanek, w ramy muzyki będącej skrzyżowaniem estońskiej muzyki ludowej z nasyconym elektroniką współczesnym dynamicznym rockiem.
Show jaki w Sali Wielkiej CK Zamek zaprezentował Trad.Attack! był prawdziwą muzyczną petardą, a zarazem bardzo efektownym otwarciem tegorocznego Ethno Portu. Będąc świadkiem tego pełnego rozmachu, dynamicznego występu, zdałem sobie sprawę iż Trad.Attack! to grupa, która z powodzeniem porwałaby publiczność niejednego stricte rockowego festiwalu.


Frontmanka grupy Sandra Vabarna dysponuje mocnym, silnym, a jednocześnie bardzo melodyjnym głosem, a jej popisy na dudach estońskich zapierały dech w piersi. Dudy torupill przed laty były nieodłącznym elementem tradycyjnych tanecznych obrzędów w północnej i zachodniej części Estonii, a ich dźwięki wprawiały tancerzy w szalony, rytualny trans. Jak się okazało podczas poznańskiego koncertu, właściwości tego instrumentu są ponadczasowe, a adaptacja ich brzmienia w ramach współczesnej muzyki rockowej, sprawdza się znakomicie.
Grający na 12-strunowym instrumencie i korzystający z niezliczonej ilości rozmaitych przystawek, loopów i innych efektów gitarzysta Trad.Attack! Jalmar Vabarn, w znakomity sposób potrafił zapełnić dźwiękową przestrzeń pomiędzy wokalem lub instrumentem solowym, a perkusją. Brzmienie jego gitary przybierało rozmaite barwy, niejednokrotnie zaskakując zgromadzoną publiczność.
Od samego początku koncertu, moją uwagę przykuł perkusista estońskiej grupy, Tonu Tubli. Grał szeroko i rozlegle, akcentując każdą harmoniczną zmianę, a jego żywiołowość i energia stanowi bardzo ważny element specyficznego brzmienia Trad.Attack!
Bardziej efektownego i lepszego rozpoczęcia 15-tej edycji Ethno Portu nie mogliśmy sobie wymarzyć.

Michal Noga Band

Po prawdziwym "trzęsieniu ziemi" jakie zafundowała nam estońska formacja, z Sali Wielkiej przenieśliśmy się na Dziedziniec Zamkowy, gdzie wystąpił po raz pierwszy w 15-letniej historii Festiwalu, artysta ze Słowacji.
Michal Noga to pochodzący z Koszyc skrzypek, kompozytor, pedagog, etnolog i nieoceniony propagator słowackiego folkloru.
Do Poznania przybył wraz ze swą grupą, której instrumentarium obok skrzypiec lidera i drugich skrzypiec (Jakub Liska), stanowiły: altówka (Jan Tej), kontrabas (Tomas Copik) i bardzo efektowne cymbały (Marek Neumahr).
Zespół bezproblemowo łączy słowacki folklor z elementami muzyki węgierskiej, romskiej, polskiej i ukraińskiej, tworząc znakomicie przyrządzony muzyczny koktajl.


Michal Noga Band zaprezentowali recital nasycony ogromną dawką skrzypcowych  improwizacji, pełen muzycznych barw i odcieni, ale też nasycony ogromną dozą humoru i prowokujący publiczność do wspólnej zabawy.

Fanfara Station

Ostatnim koncertem pierwszego dnia Ethno Port Poznań 2022 był występ międzynarodowej formacji Fanfara Station, który odbył się ponownie w Sali Wielkiej Poznańskiego Zamku.
Zespół tworzą: pochodzący z Tunezji wokalista i perkusista Marzouk Mejri, grający na puzonie i trąbce Amerykanin Charles Ferris oraz włoski producent dźwięku kryjący się pod pseudonimem Ghiaccioli & Branzini, który oprawia muzykę zespołu efektami elektronicznymi i partiami syntezatorów.
Orientalne tunezyjskie zaśpiewy, ludowe bębny, sample i dźwiękowe pętle, a do tego utrzymane w estetyce jazzu improwizacje trąbki, to sposób w jaki to niecodzienne trio łączy muzykę Bliskiego Wschodu, Maghrebu i Bałkanów ze zdobyczami współczesnej muzyki tanecznej i elektronicznej.

11 czerwca (sobota)

Rashida Sayed

Mający miejsce na Dziedzińcu Zamkowym koncert zespołu egipskiej pieśniarki Rashidy Sayed, który rozpoczął drugi dzień Festiwalu, okazał się prawdziwym muzycznym świętem opartym na muzyce pochodzącej z Delty Nilu, a konkretnie na folklorze tamtejszej egipskiej mniejszości Domari, spokrewnionej z europejskimi Romami. To muzyka, która funkcjonuje w kulturze Domari jako nieodłączny element każdego ważnego świętą rodzinnych uroczystości, a jej łagodne i miękkie brzmienie to charakterystyczne cechy muzyki z Pendżabu i Radżastanu.


Rashida Sayed to artystka autentyczna, bowiem funkcjonująca niezależnie poza głównym nurtem przemysłu muzycznego. Warto wspomnieć iż gdy jej twórczością zainteresował się szef wytwórni płytowej JuJu Sounds Luka Kumor, by uniknąć zgiełku i zachować autentyczność muzyki, utwory przygotowane z myślą o płycie nagrano w domu jednego z towarzyszących jej muzyków.
Koncert Rashidy Sayed i towarzyszących jej na scenie instrumentalistów (smyczkowy rebab, stroikowy aerofon arghul i instrumenty perkusyjne), stworzyły wyjątkowy klimat pozwalający zasmakować muzycznej kultury Domari. 

Drewo

Założony w 1979 roku z inicjatywy etnomuzykologów Narodowej Akademii Muzycznej Ukrainy kijowski zespół Drewo, to jeden z dwóch składów reprezentujących w tym roku na Ethno Port, ten udręczony wojną kraj.
Drewo to pełne improwizacji wielogłosowe śpiewy i dzielenie się muzyką z odbiorcami, a repertuar zespołu tworzą dawne, niejednokrotnie pochodzące jeszcze z czasów przedchrześcijańskich pieśni obrzędowe, kolędy i śpiewane zaklęcia.


Na koncercie artyści śpiewali wielogłosowe i solowe pieśni w autentycznej surowej, pierwotnej formie bez jakichkolwiek instrumentów i dźwiękowych ozdobników. Mimo to, a może właśnie dlatego -Drewo zostali bardzo gorąco przyjęci przez, domagającą się bisów ethnoportową publiczność.

Anouar Brahem Quartet

Organizowany od kilkunastu lat Ethno Port Poznań wypracował sobie całą rzeszę zwolenników, przybywających dorocznie z różnych stron by celebrować święto muzyki egzystującej poza jakimikolwiek podziałami. Jego kolejne edycje umacniają i tak bardzo silną od lat pozycję wydarzenia na międzynarodowej mapie festiwalowej.
Program Ethno Port Poznań każdorazowo mieni się rozmaitymi odcieniami stylistycznymi, sprawiając iż co roku Festiwal przyciąga nie tylko zwolenników typowej muzyki etnicznej, ale też miłośników rocka, muzyki klasycznej i jazzu. W tym roku prawdziwą gratką dla odbiorców preferujących jazz, był występ międzynarodowego kwartetu, od lat związanego z monachijską wytwórnią ECM Anouara Brahema.
Urodzony w 1957 roku tunezyjski artysta, będący wybitnym wirtuozem uważanego za przodka lutni bezprogowego strunowego instrumentu oud, ma na koncie kilkanaście wydanych na przestrzeni 30 lat znakomitych albumów, nagranych z udziałem takich artystów jak m.in.: Jan Garbarek, Richard Galliano, Dave Holland, Gianluigi Trovesi, Jack DeJohnette, czy Django Bates.


Do Poznania Anouar Brahem przyjechał z kwartetem tworzonym wraz ze znanym z grupy Normy Winston niemieckim klarnecistą i saksofonistą Klausem Gesingiem, szwedzkim basistą (współpracującym też m.in. z Nikem Bärtschem) Björnem Meyerem i wyśmienitym libańskim pekusjonalistą Khaledem Yassine, najbardziej znanym dzięki współpracy z Alem DiMeolą.

RELACJA Z TEGO KONCERTU UKAŻE SIĘ
W NR 7-8/2022 MAGAZYNU JAZZ FORUM


Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta

Drugi dzień Festiwalu zamknął odbywający się na Dziedzińcu Zamkowym koncert założonej w 2017 roku kilkunastoosobowej Warszawsko-Lubelskiej Orkiestry Dętej grającej tradycyjną muzykę z Roztocza, a więc rejonu obejmującego południowo-wschodnią Polskę i zachodnią Ukrainę.
Zespół zaprezentował program oparty na wiejsko-miejskim folklorze, w którym obok muzyki znalazło się też miejsce na ciekawe opowieści o polskich walczykach, tangu, czy fokstrocie jakie tańczone były przed kilkudziesięciu laty na polskich weselach i festynach.
Oberki, poleczki, wiejskie walce, tanga i fokstroty grane przez dysponującą bogatym i szerokim brzmieniem orkiestrę dętą, okazały się znakomitą muzyką do tańca, o czym mogliśmy się przekonać w ciągu całego koncertu.

12 czerwca (niedziela)

Dziczka

Zespół wokalny Dziczka założony został przez znaną z również występującej na tegorocznym Ethno Porcie ukraińskiej grupy Drewo, Tetianę Sopiłkę. Skład Dziczki wraz z jej założycielką tworzą zafascynowane ukraińskim folklorem polskie śpiewaczki, poznane przez Sopiłkę podczas prowadzonych przez siebie warsztatów.
Otwierający trzeci dzień tegorocznego Ethno Portu koncert w Sali Wielkiej, wypełniły wielogłosowe pieśni, pochodzące głównie z zadnieprzańskiej Połtawszczyzny.
Śpiewaczki płynnie i w naturalny sposób przechodziły od głosu do głosu, wzajemne się słuchając, a ozdobą występu były rozbudowane solowe partie poszczególnych artystek.

Hudaki Village Band

Istniejący od blisko 20 lat dziewięcioosobowy ukraiński zespół Hudaki Village Band, który wystąpił na Dziedzińcu Zamkowym, preferuje muzykę opartą na wiejskim folklorze Hudaków wykonujących muzykę z Maramureszu, krainy leżącej na południu Ukrainy, przy granicy z Rumunią. Specyficzne brzmienie grupa zawdzięcza tak wyjątkowym instrumentom jak m.in.: ütőgardon (instrument strunowy przypominający połączenie polskich basów i diabelskich skrzypiec, na którym gra się, uderzając pałką lub „szczypiąc” struny) i podobny do klarnetu taragot. Koncert Hudaki Village Band oparty był na repertuarze złożonym z utworów wybrzmiewających na tamtejszych weselach, chrzcinach i pogrzebach. 
W dobiegającej ze sceny Dziedzińca Zamkowego muzyce, dominował specyficzny bałkański rytm, czardaszowe partie skrzypiec, oraz liczne elementy muzyki romskiej.

Karolina Cicha i Spółka

Dotychczasowa kilkunastoletnia działalność artystyczna Karoliny Cichej obejmuje tak odległe od siebie kierunki jak współpraca z teatrem i muzyka rockowa. Przede wszystkim jednak artystka preferuje muzykę tradycyjną i etniczną, penetrując rozmaite jej gałęzie. Ma na koncie kilka gorąco przyjętych przez zwolenników world music albumów. Pośród nich znajdziemy poświęcony językom mniejszości narodowych województwa podlaskiego album: "Wieloma językami" (projekt ten poznaliśmy podczas Ethno Port Poznań w roku 2014), płytę: "Jidyszland" (2015) dedykowaną twórczości poetów żydowskich tworzących w języku jidysz, wspólne przedsięwzięcie z pieśniarzem quawwali Shafqatem Ali Khanem: "Poland-Pakistan" (2016), czy album wypełniony muzyką pochodzącą z dziedzictwa muzycznego Tatarów polskich zatytułowany: "Płyta tatarska" (muzykę z tej płyty mieliśmy okazję usłyszeć na żywo w Centrum Kultury Zamek w roku 2018). Najnowszy projekt artystki to "Karaimska mapa muzyczna" (Karaimi to lud pochodzenia tureckiego, mniejszość w Polsce licząca obecnie około zaledwie  stu osób!). Utwory tworzące ten właśnie projekt mieliśmy okazję poznać na koncercie jaki odbył się w przestrzennej Sali Wielkiej Poznańskiego Zamku, trzeciego dnia Ethno Port 2022.
Była to wspaniała muzyczna uczta pełna rozmaitych perełek, jak choćby gościnny udział w występie zespołu Karolina Cicha i Spółka, Michała Kuliczenko. Znakomita oprawa perkusyjna koncertu (Patrycja Betley), pełna niebywałej wirtuozerii gra Karoliny Matuszkiewicz na nietypowym instrumencie strunowym kemancze i wybitny kunszt Mateusza Szemraja (cymbały, lutnia arabska, sazu i mandolina) dopełniły całości.

Atine

Finałem tegorocznego Festiwalu był występ palestyńsko-irańsko-francuskiego kwartetu żeńskiego Atine, który przybliżył nam muzykę tworzoną i wykonywaną na dworach stolicy Iranu Teheranie, w czasach gdy krajem rządziła dynastia Kadżarów. Był to okres obalania w Iranie wszelkich cenzur, a więc także tych dotyczących muzyki. Nie bez powodu cztery artystki nazwały swój zespół: Atine (w wolnym tłumaczeniu: ponowne zjednoczenie).
Robiąca wrażenie nieograniczonej wirtuozeria tworzących Atine artystek i pełen emocji wokal towarzyszący bogatemu egzotycznemu instrumentarium nikogo tego wieczoru nie mógł pozostawić obojętnym.
Koncert Atine na Dziedzińcu Zamkowym w pięknym stylu zamknął 15-tą edycję jedynego w swoim rodzaju festiwalu, jakim jest wsłuchujący się w muzykę świata Ethno Port Poznań.

tekst: Robert Ratajczak
zdjęcia: Marta Ratajczak