[more]
Do ostatnich dni nie wiadomo było czy koncert się odbędzie -koncerty poprzedzające ten występ planowane na wcześniejsze dni, zostały odwołane ze względu na kontuzję kolana Grzegorza Markowskiego. Na szczęście wokalista odzyskał sprawność fizyczną na tyle by móc wystąpić dla licznie zgromadzonej publiczności nad pięknym Jeziorem Chrzypskim. Zapowiadany na godz 19:00 koncert, przesunięty został ostatecznie na 20:30, dzięki czemu można było spędzić więcej czasu korzystając z uroków cudownie położonego jeziora. Punktualnie o 20:30 (cenię PERFECT za perfekcyjną punktualność) ruszyła ,,Lokomotywa...'' i rozpoczął się show. G.Markowski troszkę mniej intensywnie niż zwykle poruszający się na scenie był jak zwykle pełen ciepła i wigoru, a dobra kondycja wokalna towarzyszyła Mu podczas całego występu. Program nie różnił się zbytnio od koncertu sprzed miesiąca nad Jeziorem Biezdruchowo, jednak ,,położyła mnie na łopatki'' niezwykła wersja ,,PePe wróć'', podczas wykonywania której Dariusz Kozakiewicz i Jacek Krzaklewski przechodzili sami siebie. Długie i rozimprowizowane sola gitarowe są ozdobą każdego koncertu PERFECTU, jednak tym razem gitarowe dialogi obu Panów wypadły doprawdy niezwykle. Zostaliśmy powaleni wachlarzem dźwięków obu gitar spływających na nas na przemian z lewych (Kozakiewicz) i prawych (Krzaklewski) głośników. Nagłośnienie koncertów zespołu to wielki atut PERFECTU, dlatego ekipa dźwiękowców zawsze zbiera gromkie brawa, gdy Markowski wymienia osoby odpowiedzialne za oprawę występu. Kolejne wielkie minuty tego widowiska to ,,Bla, bla, bla'' gdzie po raz kolejny nie mamy wątpliwości jakże uboższy byłby zespół bez Dariusza Kozakiewicza i Jego niezwykłej gitary. Była też instrumentalna, autorska ,,Hortensja'' Gitarzysty tradycyjnie zakończona solem perkusyjnym Piotra Szkudelskiego. Drugi już raz miałem okazję usłyszeć nowy kawałek z przygotowywanej na jesień płyty. ,,Raz po raz'' (roboczy tytuł utworu) ma szansę stać się kolejnym wielkim przebojem grupy, choć w dzisiejszych czasach trudno cokolwiek przewidzieć obserwując degenerację mediów lansujących żenujące muzykopodobne twory.
Szkoda że podczas koncertów PERFECTU nie możemy posłuchać któregoś z utworów Grzegorza Markowskiego ze wspólnej płyty z Ryszardem Sygitowiczem (choćby ,,Każdej nocy''), ale to zapewne kwestia praw czy choćby zasad. Poza tym? Poza tym jak zwykle swoiste Greatest Hits (,,Autobiografia'' -dedykowana zespołowi 7 SEKUND grającemu tego dnia jako support m.in. ,,Nie płacz Ewka'' -za zgodą PERFECTU, ,,Idź precz'', ,,Ale wkoło jest wesoło'' i co mnie bardzo cieszy: ,,Ten moment'', który dołączył niedawno do setu). Trochę jakby mniej widoczny był tym razem Piotr Urbanek -najmłodszy muzyk zespołu (bas)... a może po prostu został podczas tego koncertu przyćmiony wybitnymi popisami Kozakiewicza i Krzaklewskiego.
Przed tradycyjnym bisem (,,Niepokonani'') na scenie pojawił się wójt Chrzypska zapraszając zespół w to urokliwe miejsce za rok -obiecali przyjechać. Ja będę w takim razie również w Chrzypsku w 2011 roku! Po ,,Niepokonanych'' ferria świateł i natężenia dźwięku, czyli krótkie ,,Jeszcze nie umarłem'' by nas oślepić i ogłuszyć -efekt wspaniały! Tradycyjny marsz z taśmy, zespół schodzi ze sceny, kilka słów z fanami, i odjazd -bus zespołu wyjeżdżając znad jeziora na szosę odprowadzany jest przez wielbicieli. Do zobaczenia! Kiedy? Gdzie? Tym razem chyba w Poznaniu we wrześniu!
Zdjęcia z koncertu w Chrzypsku Wielkim: http://www.longplayliveperfect20103.jpg.pl/
Zdjęcia z koncertu w Pobiedziskach: http://www.longplayliveperfect20102.jpg.pl/
Relacja z koncertu w Pobiedziskach: http://longplay.blox.pl/2010/06/PERFECT-26062010.html
Zdjęcia z koncertu w Margoninie: http://www.longplayliveperfect2010.jpg.pl/
Relacja z koncertu w Margoninie: http://longplay.blox.pl/2010/05/PERFECT-01052010.html
Zdjęcia z koncertu w Wysogotowie (2009): http://www.radiolongplayliveperfect.jpg.pl/
Relacja z koncertu w Wysogotowie: http://longplay.blox.pl/strony/perfectwysogotowo.html