│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

17 października 2011

Jan Garbarek & The Hilliard Ensemble, 13.10.2011

W ramach cyklu koncertów pod hasłem ''Jazz Greats Gallery'' organizowanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Muzycznych ''Blue Note'' 13 października Poznań ponownie gościł jedną z najbardziej niezwykłych postaci współczesnej muzyki: Jana Garbarka. Tym razem saksofonista wystąpił w Kościele OO.Dominikanów, a towarzyszył mu kwartet wokalny The Hilliard Ensemble.

[more]



 Szczególnie wyjątkowy nastrój w poznańskim Kościele OO.Dominikanów zapanował jeszcze przed właściwym rozpoczęciem koncertu, kiedy to przypomniano o wyłączeniu telefonów komórkowych, absolutnym zakazie robienia zdjęć podczas koncertu (fotoakredytację otrzymał jeden fotograf) oraz poproszono o stworzenie nastroju poprzez wyciszenie się w sensie dosłownym i mentalnym w oczekiwaniu na Artystów jacy mieli pojawić się w świątyni.
Kiedy przygaszono światła i zapanowała absolutna cisza, z tyłu kościoła dobiegać zaczęły wokalizy śpiewaków kwartetu The Hilliard Enseble, które zabrzmiały niesłychanie w murach tego pięknego kościoła. Efekt akustyczny był doskonały gdy wokaliści wolnym krokiem poczęli zmierzać w stronę ołtarza środkiem oraz bocznymi przejściami świątyni śpiewając znane partie rozpoczynające najnowszą płytę Jana Garbarka i The Hilliard Ensemble: ''Officium Novum'' (2010). Kwartet wokalny wystąpił w składzie: David James, Rogers Covey-Crump i Steven Harrold -tenorzy, oraz Gordon Jones -baryton. Po chwili przed ołtarzem pojawił się sam Jan Garbarek, który swymi dyskretnymi partiami niepozornie wyglądającego saksofonu wraz z brzmiącymi w stylu średniowiecza i renesansu wokalizami śpiewaków budować począł niesłychany klimat.
Od lat Jan Garbarek zafascynowany jest twórczością ludową i etniczną a jego projekt polegający na połączeniu brzmienia saksofonu z wielogłosami kwartetu wokalnego okazał się niezwykle trafiony. Sukces kilku dotychczas nagranych z kwartetem The Hilliard Ensemble albumów to bezprecedensowy przypadek rekordu popularności projektu, który wydawałoby się, iż ze względu na swą specyfikę zdany jest na komercyjne niepowodzenie. Albumy ''Officium'' (1993), ''Mnemosyne'' (1998) oraz najnowszy ''Officium Novum'' (2010), z którego materiał wypełnił większą część poznańskiego koncertu okazały się być ogromnym sukcesem zarówno artystycznym jak i swego rodzaju rekordem pod względem sprzedaży płyt z tak specyficznym materiałem.
Sukcesem okazał się też poznański koncert, zarówno pod wzgledem artystycznym jak i frekwencji. Publiczność szczelnie wypełniająca mury otaczanego swoistym kultem Poznańskiego Kościoła Dominikanów robiła wrażenie zahipnotyzowanej czymś w rodzaju ''anielskiego brzmienia'' tworzonego przez piątkę niezwykłych Artystów. Nie bez powodu pisano o ostatnich projektach Garbarka używając określeń w rodzaju: ''najpiękniejsza muzyka, jaka kiedykolwiek została nagrana” (Evening Standard) czy: ''niezwykle kojąca, unosząca ducha pod niebiosa” (Herald Tribune).
Najnowsza muzyka Jana Garbarka łączy w sobie wszystko co najpiękniejsze w Świecie Muzyki czerpiąc zarówno z jazzu, muzyki klasycznej, sakralnej oraz rozwiązań współczesnych. Niesłychane jest to iz tak niezwykły, potrafiący przenieść słuchaczy w swoisty ''inny wymiar rzeczywistości'' efekt, uzyskiwany jest zaledwie przez saksofon i cztery głosy. Nastrój niezwykłego misterium jaki zapanował tego wieczora w Kościele Dominikanów pozostawił na uczestniczących w koncercie niezapomniane wrażenie a Muzyka zapadła w świadomości słuchaczy jako swego rodzaju balsam kojący zmysły, stanowiąc zapewne dla wielu świadków tego misterium coś w rodzaju terapii, jaka zdołała nas wyciszyć i dotrzeć do odległych stanów świadomości.
W programie koncertu znalazły się autorskie kompozycje Jana Garbarka, muzyka sakralna z Kaukazu, śpiewy bizantyjskie a nawet hiszpańska pieśń: ''Tres morillas''.
Sam Mistrz Ceremonii chodził po i przed ołtarzem kościoła grając partie będące czymś w rodzaju piątego głosu zespołu oraz niejednokrotnie improwizując.
Pod koniec koncertu Artyści nie przestając śpiewać i grać opuścili wolno kościół oddalając się wolnym krokiem tworząc efekt łagodnego wyciszania się muzyki. W kościele pozostali słuchacze a piękne harmonie wokalne kwartetu ozdabiane swobodnymi impresjami Garbarka dobiegały do nas coraz ciszej, z coraz większej oddali i dopiero gdy zapanowała całkowita cisza, nastąpiły długie i gromkie owacje wyciszonej przez cały czas trwania muzycznego spektaklu publiczności.
Artyści pojawili się ponownie przed jakby rozbudzoną z letargu publicznością by jeszcze przez kilka minut raczyć nas w trakcie bisu ostatnim już tego wieczora utworem.
Jedyny w swoim rodzaju koncert wymykający się wszelkim formułom i zaszufladkowaniu.

ZDJĘCIA UDOSTĘPNIONE PRZEZ ORGANIZATORA:

skan biletu: R.R., zdjęcia udostępnione przez organizatora