│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

01 sierpnia 2012

Festiwale, koncerty...

Początek sierpnia kojarzy się z pólmetkiem lata -pory roku kojarzącej się miłośnikom muzyki z rozlicznymi festiwalami i koncertami odbywającymi się na powietrzu, często w specjalnie zaaranżowanych plenerach. W tym roku koncertowy sierpień w Wielkopolsce wydaje się bardzo atrakcyjny kusząc rozlicznymi koncertami jakie odbyć się mają zarówno na swieżym powietrzu jak i w zacienionych i przyjemnie schłodzonych wnętrzach klubów.

[more]

* Już 3 sierpnia, w najbliższy piątek rusza kolejna, szósta już edycja ''Tzadik Poznań Festival'' propagującego kulturę żydowską. Pokazy filmów oraz koncerty mające miejsce podczas trzydniowego festiwalu są niepowtarzalną okazją zapoznania się z sztuką tworzoną przez artystów zafascynowanych bogactwem kultury żydowskiej.
W ubiegłym roku miałem przyjemność uczestniczyć w dwóch koncertach odbywających się w ramach tej cyklicznej imprezy: premierą płyty ''Moves Between Clouds'' (2011) formacji Undivided tworzonej przez pięć wybitnych jazzowych indywidualności: Perry Robinson -klarnet, Bobby Few -fortepian, Wacław Zimpel -klarnety i tarogato, Mark Tokar -kontrabas i Klaus Kugel -perkusja), jaka miała miejsce podczas koncertu w ''Scenie na Piętrze'' (22.07.2011), oraz koncertu jaki odbył się na stylowym, zadaszonym Dziedzińcu Muzeum Archeologicznego: ''Muzyka Żydów z Jemenu'' (24.07.2011), w którym wzięli udział: P.Robinson (klarnecista pochodzenia żydowskiego), Michael Zerang (chicagowski perkusista o perskich korzeniach), W.Zimpel (klarnecista o wielkim doświadczeniu w jazzowym nurcie ''world music''), oraz gitarzysta Raphael Rogiński. Po koncertach natomiast byłem świadkiem doskonałego, spontanicznego jam session w Klubie Dragon. W tym roku mam ambcje uczestniczyć we wszystkich koncertach jakie znalazły się w programie Festiwalu:
3 sierpnia -dwa koncerty:
o godz.19:00 w Klubie Meskalina zagrają Balkan Sevdah Akustik -zespół grający bałkańską muzykę etniczną z programem koncertowym opartym na pieśniach z tradycji Żydów sefardyjskich osiadłych na Bałkanach;
oraz o godz. 22:00 w Klubie Dragon -występ solowy kompozytora i multiinstrumentalisty (gitary, cytry, banjo, saksofony, flety, darbuk, riq) Macieja Trifonidisa z programem ''Trifonidis Downtown Solo -Inside Outside'';
Kolejnego dnia (4 sierpnia) w przestronnej ''Scenie na Piętrze'' wystąpi pochodzący z Krakowa zespół Samech będący drugą polska formacją (po The Cracow Klezmer Band) nagrywającą w barwach wytwórni Tzadik Johna Zorna, a którego twórczość bazuje głównie na tradycjach muzyki klezmerskiej i orientalnej;
Niedziela (5 sierpnia) to podobnie jak w piątek -dwa koncerty:
w Klubie Fabrika Poznań o 19:30 muzykę sefardyjskich Żydów z Bałkanów zagra polsko -izraelsko -belgijska formacja Nor Cold Quartet ; w ''Scenie na Pietrze'' natomiast odbędzie się koncert formacji Hera pod wodzą klarnecisty i kompozytora Wacława Zimpla: ''Muzyka żydowskiej diaspory w Indiach''. Tradycje wokalne mniejszości żydowskiej z południowych i północno-zachodnich Indii, które swoje brzmienie zawdzięczają liturgicznej i klasycznej muzyce hinduskiej, posłużą zespołowi za pretekst do nowych poszukiwań i improwizacji.

* Następnego dnia po zakończeniu ''Tzadika'' (poniedziałek 6 sierpnia) na Dziedzińcu Różanym w ramach ''Letnich Koncertów Pod Pretekstem'' poznamy ostatni projekt Stanisława Soyki: ''Soyka Kolektyw'' a więc materiał, na który złożą się klasyki Czesława Niemena, pieśni do słów Agnieszki Osieckiej, interpretacje wierszy Czesława Miłosza oraz sonetów Shakespeare'a. W ośmioosobowym (!) składzie zespołu znajdzie się m.in. znany z współpracy z Jarkiem Śmietaną i Johnem Porterem -basista Marcin Lamch.

* We wtorek (7 sierpnia) Mosiński Ośrodek Kultury jaki zasłynął w Wielkopolsce z dorocznych ''Ogólnopolskich Dni Artystycznych z Gitarą'' zaprasza na koncert Gitarzysty Roku 2005 według prestiżowego magazynu ''Guitar Player'' -Alvona Johnsona. To pochodzący z Kalifornii czarnoskóry bluesman, gitarzysta i kompozytor znany choćby w współpracy z historycznymi zespołami The Drifters i The Shirelles, w którego muzyce pobrzmiewają echa twórczości zarówno Johna Lee Hookera jak i Jimiego Hendrixa. Zapowiada się wspaniała uczta dla miłośników bluesa! Koncert odbędzie się pod patronatem medialnym RadiaJAZZ.FM.

* Od 9 sierpnia (czwartek) rusza, zdaniem muzycznych speców z portalu Serpent - najlepszy polski festiwal muzyki etnicznej -''Ethno Port Festiwal''. To nie tylko koncerty ale także projekcje filmowe i warsztaty muzyczne. Dzięki festiwalowi, od pięciu już lat Poznań na trzy dni w roku zamienia się w najbardziej tętniące egzotyką różnych kultur miasto w Europie. Tegoroczna impreza poprzedzona została wyśmienitym koncertem prologowym na Dziedzińcu Różanym (21.07.2012), kiedy to wystąpili: Muzykanci -zespół od lat już znany doskonale publiczności z repertuaru opartego na tradycyjnych pieśniach ludowych pochodzących z różnych zakątków Polski, Witold Roy Zalewski oraz egzotyczna grupa z Mali: Bassekou Kouyate and Ngoni Ba -zespół uhonorowany nagrodą BBC w Kategorii Najlepszy Artysta Afryki w 2008 roku.
Koncerty festiwalowe odbywać się będą w dniach 9-11 sierpnia w zaaranżowanej specjalnie na potrzeby imprezy przestrzeni Starego Koryta Rzeki Warty.
Wystąpią:
9 sierpnia (od 18:30): zespół Dikanda z Polski; cygański gitarzysta Titi Robin z programem opartym na jego 3-płytowym wydawnictwie ''Les Rives'' (2011) prezentującym muzykę Indii, Maroka i Turcji; oraz meksykański wokalista i akordeonista Celso Pina -pionier w łączeniu tradycyjnej środkowoamerykańskiej muzyki z elementami ska, reggae, rap, hip-hop czy R&B;
10 sierpnia (od 17:00): izraelsko -brazylijski duet Amit Carmeli -Joca Perpignan; Ye Shi z Polski; projekt specjalny klarnecisty Wacława Zimpla, który zaprosił do swego premierowego projektu Maallema Mokhtar Gania - pochodzącego z Maroka mistrza instrumentu gimbri - oraz perkusjonalistę Michaela Zeranga, znanego poznańskim miłośnikom muzyki etnicznej z koncertu na Dziedzińcu Muzeum Archeologicznegow ramach festiwalu ''Tzadik'' w ubiegłym roku: ''Muzyka Żydów z Jemenu'', oraz występ koreańczyka Noreum Machi
11 sierpnia (już od 16:30): pięć koncertów(!): Vidlunnia (Polska); Na Visoko (Bułgaria); Klezmafour (Polska); izraelsko -amerykańska formacja Balkan Beat Box, oraz grupa łącząca dźwięki Bliskiego Wschodu (Arabia, Bałkany, Anatolia) z elektroniką: kwartet Arify.

* ''Ethno Port Festiwal'' skończy się w sobotę. Natomiast niedziela (12 sierpnia) to okazja by wybrać sie do Gniezna, gdzie w premierę miała będzie pierwsza od pięciu lat płyta legendarnej formacji Prowizorka Jazz Band zatytułowana ''To Hear The Music''. Jest to zarazem pierwsza płyta jaka ukazuje się po śmierci leadera zespołu -Tomasza Sachy (poprzednim albumem był koncertowy ''New Live'', 2007). Już w lutym (10.02.2012) mieliśmy okazję usłyszeć w Gnieźnie reaktywowany zespół pod szyldem Prowizorka Jazz Band SL. Wówczas jednak był to koncert raczej retrospektywny -12 sierpnia poznamy natomiast zupełnie nowy, premierowy materiał zespołu, w którego składzie nie zabraknie oczywiście Jacka Korohody znanego w ostatnich latach ze swoich solowych projektów w postaci doskonałych płyt: ''If It Happens'' (2007) i ''Window To The Backyard'' (2010). Koncert odbędzie się pod patronatem RadiaJAZZ.FM.

* Z Gniezna przenieśmy się do Leszna, gdzie w dniach 12-19 sierpnia odbywać się będą ''1.Polsko -Szwajcarskie Warsztaty Jazzowe'', podczas których wykładowcami oprócz muzyków ze Szwajcarii bedą m.in.: Piotr Baron, Maciej Fortuna, Maciej Grzywacz, Kuba Stankiewicz, Janusz Szrom, Marcin Jahr i Adam Milwiw-Baron. 18 sierpnia na Rynku w Lesznie odbędzie się Koncert Finałowy, podczas którego publiczność będzie miała okazję poznać zarówno warsztatowiczów jak i samych mistrzów.

* Kolejny poniedziałek: 20 sierpnia, to kolejny koncert jaki odbędzie się w ramach ''Letnich Koncertów Pod Pretekstem''. Na Dziedzińcu Masztalarnii w Poznaniu w programie ''TurBiKon'' usłyszymy Grzegorza Turnaua wraz z muzykami znanymi ze sceny jazzowej: Leszek Szczerba – saksofon, Cezary Konrad – perkusja i Robert Kubiszyn – gitara basowa. W programie recitalu znajdą się zarówno stare, dobrze znane przeboje jak i utwory najnowsze, a wszystko to podane będzie w nowej jazzowej odsłonie.

* Od lipca w Wielkopolsce odbywaja się koncerty w ramach ''Polish Guitar Academy''. W ubiegłym roku miałem okazję uczestniczyć w koncertach Super Duo (13.08.2012), Jarek Śmietana Band (Gniezno 27.08.2012 i Poznań 28.08.2012) oraz w happeningu gitarowym pod hasłem ''Kiedy byłem małym chłopcem'', kiedy to do wspólnego odegrania tematu Tadeusza Nalepy zarejestrowało się ponad 250 gitarzystów, którzy tego dnia zjechali do Poznania. W tym roku to olbrzymie przedsięwzięcie obejmuje ponad 50 koncertów i imprez w regionie.
Gitarowy happening odbędzie się tak jak w ubiegłym roku na Poznańskim Starym Rynku. Tym razem maraton gitarowy poprowadzą 26 sierpnia (niedziela) Marek Raduli, Krzysztof Ścierański i Robert Horna. Wydarzenie rozpocznie się o 11:30, natomiast doskonałą okazją usłyszenia M.Raduli i K.Ścierańskiego w stricte koncertowym wydaniu będzie tego dnia wieczorny koncert o 20:00 na Dziedzińcu Zamkowym formacji obu gitarzystów: The Colors, w której zagrają również: znany z zespołu The Globetrotters -Bernard Maseli oraz perkusista Przemek Kuczyński.
The Colors to projekt Krzysztofa Ścierańskiego liczący sobie już kilka lat i posiadający dokumentację fonograficzną w postaci studyjnych opracowań granych na koncertach kompozycji jakie znalazły się na płycie kwartetu zatytułowanej po prostu: ,,The Colors'' (2010).

Tak wygląda sierpień 2012 widziany przez pryzmat moich osobistych gustów dotyczących koncertów, lecz myślę iż ze względu na obfitość i rozmaitość muzyczną, każdy powinien znaleźć dla siebie coś interesującego.
A wrzesień? Cóż, jak dotąd mam w kalendarzu dwie daty z oferty kolejnego sezonu koncertowego klubu Blue Note. Pierwsza to koncert projektu Henryka Miśkiewicza ''Full Drive 3'' z udziałem Marka Napiórkowskiego, Roberta Kubiszyna i Michaela Patches Stewarta -14 września. Druga to kolejne spotkanie z głosem Karen Edwards wspieranym przez gitarę Jarka Śmietany -22 września. Ale tymczasem zapinamy pasy i startujemy 3 sierpnia.

__________________________________________________________________

PRIVATE COLLECTION

  

Jazz Pistols to jedna z najlepszych europejskich formacji jazz rockowych preferujących stylistykę energetycznego fusion w konwencji elektrycznego tria. Od 1995 roku zespół działa w niezmiennym składzie i wierny pozostaje swej stylistyce, nie ulegając pokusom możliwości jakie niesie dzisiejsza technika nagraniowa w dziedzinie najróżniejszych nakładek, pętli i innych zabiegów. Oryginalne brzmienie Jazz Pistols wypracowane przez lata sprawia, iż muzyka tria mimo niezwykłej różnorodności repertuarowej jest od razu rozpoznawalna.
Mimo, iż repertuar Jazz Pistols opiera się głównie na własnych utworach, muzycy tria chętnie sięgają po kompozycje takich twórców jak choćby Jaco Pastorius, Joe Zawinul czy Wayne Shorter.
Od początku istnienia formacji, trio tworzą: jeden z najlepszych gitarzystów w Niemczech, oraz wszechstronny kompozytor -Stefan Ivan Schafer, absolwent słynnego Berklee College of Music w Bostonie -basista i kompozytor Christoph Victor Kaiser oraz znany z współpracy m.in. z Chaką Khan i Jeffem Beckiem -perkusista Thomas Lui Ludwig. Ostatnie płyty Jazz Pistols ukazały się nakładem wytwórnii założonej przez S.I.Schafera i C.V.Kaisera -Cherrytown Records.

JAZZ PISTOLS: Live /CD 2006, Cherrytown Records/
Welcome; Yellow Fellow; Three on the floor; Moby Dick; Special Treatment; Palladium; Mystic Train; Bugs; Birdland; Take the brake; Teen Town

Płyta koncertowa okazała sie być idealną formą podsumowania pierwszych dziesięciu lat działalnosci Jazz Pistols. To właśnie podczas koncertów tria mają miejsce niezwykłe spontaniczne wykonania wielu utworów, ozdobione mnóstwem rozimprowizowanych solówek. To właśnie koncerty ukazują pełnię możliwości warsztatowych każdego z instrumentalistów i niosą w sobie niezwykłą energię trudną do uchwycenia podczas pracy w studio. Koncert jaki został uwieczniony na pierwszym albumie live Jazz Pistols, miał miejsce 5 stycznia 2005 roku w klubie SchloiYkeller w Darmstadt, gdzie od lat trio ma swą wierną publiczność. Zarówno miejsce jak i dobór repertuaru niezwykle przyczyniły się do siły jaka tkwi w tym blisko 80-minutowym albumie.
Muzycy sięgneli zarówno po utwory znane z trzech wcześniejszych płyt (''3 on the floor'', ''3 on the moon'' oraz ''Special Treatment'') jak i tematy pochodzące z repertuaru Wayne Shortera (''Palladium''), Weather Report (porywająca wersja ''Birdland''), czy Jaco Pastoriusa (kończący koncert ''Teen Town'').
Jeśli cokolwiek mogłoby mnie w mniejszym stopniu przekonać do wspaniałego, głębokiego brzmienia Jazz Pistols na tej płycie, bądź w minimalny sposób rozczarować to płaskie i jakby mechaniczne brzmienie perkusji we wspomnianym temacie ''Birdland'', znanym bądź co bądź z wielu (poza oryginałem oczywiście) wyśmienitych wersji nagrywanych przez różne składy na przestrzeni lat.
Po trzech płytach studyjnych Jazz Pistols nagrywając płytę koncertową udowodnili, iż to co wydawać się mogło w nagraniach studyjnych efektem wielokrotnych miksów i tzw.nakładek jest możliwe do osiągnięcia przez tych trzech wybitnych wirtuozów na scenie bez jakiegokolwiek wsparcia playbacku.
Niezwykłe, czyste koncertowe brzmienie tego albumu stawia go w nielicznym gronie tak doskonałych produkcji live ostatnich lat na jazz rockowym rynku europejskim.
Płyta ukazała się 05.09.2006.

JAZZ PISTOLS: Superstring /CD 2011 (2010), Cherrytown Records/
Superstring; Chick San; Berns Rotation; New One; Three Views Of A Secret; SMBH; Sex In A Pan; Old Fart; Rubicon

Piąty album wyśmienitego tria Jazz Pistols to niesamowicie dobrze wyprodukowany i równie dobrze zagrany zestaw siedmiu nowych, oryginalnych kompozycji leadera projektu Stevana Ivana Schafera uzupełniony kompozycją Jaco Pastoriusa: ''Three Views Of A Secret'' znanym z wykonania Weather Report i utworem z repertuaru Beli Flecka, skomponowanym przez Victora Wootena: ''Sex In A Pan''.
Brzmienie Jazz Pistols uzyskane w studiu oparte na gitarze, basie i perkusji, wolne od jakiegokolwiek dubbingu jest bardzo autentyczne i zbliżone to tego jak zespół brzmi na żywo. Pomimo iż zarówno gitarzysta Stefan Ivan Schafer jak i basista Christoph Victor Kaiser korzystali w nagraniach z syntezatorów -jest to brzmienie, jakie z powodzeniem odtworzyć można podczas występu live bez korzystania z nakładek.
Konwencja elektrycznego tria przechodzi w ostatnich latach swego rodzaju renesans, którego częścią w Polsce jest choćby Trio Marka Napiórkowskiego (''KonKubiNap'', 2011) wykonujące podobny repertuar oparty na identycznym instrumentarium. Dorobek Sex Pistols jest jednak w roku 2012 bogatszy i zbudowany na pięciu albumach nagranych w ciągu kilkunastoletniej działalności w tej konfiguracji, oraz setkach koncertów na różnych kontynentach.
''Superstring'' to produkcja w pełni samodzielna. Płyta nagrana została we własnym studio zespołu, zmiksowana została przez basistę składu Christopha Victora Kaisera, a wydana nakładem własnej wytwórnii Cherrytown Records.
Płytę otwiera utwór tytułowy, w którym Schäfer wykorzystuje w delikatny sposób syntezator gitarowy. To obok umieszczonych później na płycie utwoarch ''New One'' i ''SMBH'', nagranie robiące wrażenie złożonego z kilku niezależnych, swobodnych tematów bądź impresji.
Niejednokrotnie Jazz Pistols nawiązują na płycie do twórczości wielkich mistrzów, oddając im hołd własnymi utworami. ''Chick San'' to hołd dla Chicka Corea, natomiast  ''Berns Rotation'' jednoznacznie nawiązuje do tematu ''America'' z ''West Side Story'' Leonarda Bernsteina. Kompozycja Pastoriusa ''Three Views Of A Secret'' z kolei jest hołdem zarówno dla Wielkiego Jaco jak i ze względu na sposób interpretacji przez Schafera -dla Jimiego Hendrixa.
Doskonałym zakończeniem całego albumu ''Superstring'' jest wykonana solo przez Schafera ballada ''Rubicon''.
Utwory wypełniające ''Superstring'' oparte są zazwyczaj na riffach i charakteryzują je częste zmiany rytmiczne i nieparzyste metrum. Słuchając płyty odnieść można częstokroć wrażenie pełnych spontaniczności improwizacji charakteryzujących grę koncertową, co sprawia iż mimo że płyta jest albumem studyjnym -słuchacz ma wrażenie obcowania z muzyką żywą i nieprzewidywalną. To wielka sztuka nagrać dziś płytę potrafiącą przekazać tak silny spontan. To sztuka udająca się w dzisiejszych czasach doprawdy niewielu muzykom  na płytach studyjnych.

__________________________________________________________________


 NOWOŚĆ !

HOT CLUB OF DETROIT: Junction /CD 2012, Mack Avenue/
Goodbye Mr. Anderson; Song For Gabriel; La Faule; Hey!; Chutzpah; Messe Gitane; Django Mart; Junction; Midnight In Detroit; Lonely Woman; Goodbye Mr. Shearing; Puck Bunny; Rift

Hot Club Of Detroit to formacja specjalizująca się w muzyce nasyconej cygańsko -jazzową estetyką spod znaku Django Reinhardta. Zespół w 2003 roku powołał do życia wybitny gitarzysta i uczeń samego Reinhardta: Evan Perri, a grupa szybko została dostrzeżona w muzycznych klubach w Detroit. Po podpisaniu kontraktu z prestiżową wytwórnią Mack Avenue pojawiły się płyty gorąco przyjmowane zarówno przez miłośników stylistyki klezmerskiej w muzyce jazzowej jak i przez szerokie grono zwolenników muzyki improwizowanej. Choć dzięki inspiracji muzyką cygańską zespołowi daleko do miana tradycyjnego zespołu jazzowego, styl grupy oscyluje wokół akustyczno -elektrycznego brzmienia nowoczesnych jazzowych składów. Tym co może zaskakiwać w instrumentarium zespołu, jest brak perkusji i wzbogacenie brzmienia dźwiękami akordeonu. Są tu jednak mocno eksponowane saksofony, klarnety, gitary i bas. Dzięki zastosowaniu w ostatnim czasie szerokiej gamy klarnetów (Andrew Bishop) brzmienie formacji nabiera klezmerskiego posmaku.
Czwartą płytą formacji Hot Club Of Detroit jest: ''Junction'' będąca mieszanką muzycznego dziedzictwa Django Reinhardta ze stylistyką Ornette Colemana.
Kompozytorem otwierającego płytę "Goodbye Mr Anderson" jest saksofonista i klarnecista Jon Irabagon -laureat Międzynarodowego Konkursu Saksofonowego Theloniousa Monka w 2008 roku. To właśnie jego tenor słyszany w lewym kanale ozdabia ten pełen gitarowych popisów Evana Perri utwór.
''Song For Gabriel'' to hołd dla muzycznego geniuszu Petera Gabriela; niezwykle skoczny i optymistyczny temat eksponujący doskonały warsztat Irabagona grającego tym razem na saksofonie sopranowym i ozdobiony partią harmonijki ustej.
''La Foule'' opowiada o parze zatracającej się w tańcu pośród tłumu. To brawurowo zaśpiewana przez Cyrille Aimee w stylu Edith Piaf piosenka pochodzenia peruwiańskiego z świetnie rozimprowizowanym solem kontrabasu i ponownie ''rozgranym'' tenorem Irabagona.
''Hey!'' to doskonały popis dwóch saksofonów tenorowych prowadzących z sobą zawiłe dialogi: Jon Irabagon -kanał lewy / Andrew Bishop -kanał prawy. Brzmią doskonale z podkładem gitarowo -kontrabasowo -akordeonowym. To jak dotąd najbardziej czyste stricte jazzowe minuty płyty.
Podobnie jest na początku ''Chutzpah'', gdzie HCOD zbliża się do klimatów free jazzowych. Jednak zgodnie z tytułem -muzycy wprowadzili słuchacza w tzw. ''kozi róg'', gdyż w dalszej części utworu oddali się temu co najbardziej kochają, a więc iście cygańskim rytmom. Na szczęście zarówno niestrudzony Irabagon jak i kontrabasista Shawn Conley ''ratują'' sytuację nadając całości jazzowego klimatu.
''Messe Gitane'' to wyjątkowo klimatycznie zagrany utwór hołdujący wielkiej miłości Django Reinhardta do muzyki klasycznej (jego ulubionym kompozytorem był Claude Debussy).
Kompozycja Julien Labro: "Django Mort" została zainspirowana wierszem Cocteau Jean odczytanym na pogrzebie Django Reinhardta. Cyrillec Aimee śpiewa w bluesowej manierze francuski tekst a zespół gra w stylu shuffle nasyconym romantyczną atmosferą z leniwie snującymi się dźwiękami saksofonu tenorowego. This is blues!
Tytułowa kompozycja rozwija się od pasażowego gitarowego wstępu do niemal muzycznej galopady tworzonej dźwiękami akordeonu Julien Labro i gitary Evana Perri.
Prawdziwym popisem akordeonisty jest odpowiedź zespołu na kompozycję Stephane Wrembel: ''Midnight In Paris'' jaka posłużyła Woody'emu Allenowi za tytuł filmu z 2011 roku: ''Midnight In Detroit''.
''Lonely Woman'' to oczywiście jedna z najbardziej charakterystycznych kompozycji Ornette Colemana linią melodyczną naśladująca intonację głosu ludzkiego. Doskonale wpasowuje się w utwór angielski tekst śpiewany przez Cyrille Aimee. W drugiej części nagrania mamy natomiast ponownie doskonały popis wirtuozerii J.Irabagona (tym razem sięgnął po saksofon altowy). Kolejna po: ''Hey!'' prawdziwa perła tej płyty!
Doskonałe jest również kolejne (po: ''Goodbye Mr. Anderson'') pożegnanie na płycie: ''Goodbye Mr. Shearing''. Kolejno: saksofon, gitara, akordeon i ...ponownie saksofon. Cudnie, rzewnie, nastrojowo...
''Puck Bunny'' (potoczne określenie dziewczyny kibicującej hokeistom) to swawolny utwór oparty na świetnie dialogujących z sobą: klarnecie basowym (A.Bishop) i saksofonie (Irabagon). Muzyczny chaos improwizacyjny jakim kończy się utwór to kolejne nawiązanie do awangardy jazzowej a zarazem kolejny przykład jak ogromną fantazją twórczą dysponują instrumentalisci Hot Club Of Detroit.
Płytę kończy ''westernowy'': ''Rift'' -''toczący się'' w szybkim tempie zbudowany na chorusowych partiach  rytmicznych akordeonu i saksofonu.
Doskonała dawka muzyki cygańskiej, jazzu, bluesa, francuskiej piosenki... i tego czego jeszcze jesteśmy w stanie się doszukać słuchając tej niezwykłej płyty. Naprawdę nie ma w składzie perkusji? Naprawdę!
Premiera płyty: 31.07.2012
skład:
Evan Perri - gitary
Julien Labro - akordeon, harmonijka
Shawn Conley - kontrabas
Paul Brady - gitary
Jon Irabagon - saksofony, klarnet
Andrew Bishop - saksofon, klarnety
Cyrille Aimee - wokal

Płytę wydała wytwórnia Mack Avenue, której przedstawicielem w Polsce jest MK NET - CLUB CD

opisy innych płyt Mack Avenue z roku 2012:

    

fot.i skany: R.R., A.J. oraz mat.organizatorów