Nieustannie zachwycające wiersze Haliny Poświatowskiej od lat czarują swym klimatem kolejne pokolenia czytelników, ale też inspirują wielu kompozytorów i wykonawców.
Każdorazowo jest to doskonała okazja do przypomnienia sobie wierszy zmarłej w 1967 roku poetki i odkrycia w nich nieznanych dotąd walorów.
Zafascynowana twórczością poetki wokalistka, animatorka kultury i kompozytorka Joanna Bejm wraz z Marcinem Skabą i Sebastianem Iwanowiczem oprawiła muzycznie 10 wybranych wierszy Haliny Poświatowskiej w konwencji łączącej poezję śpiewaną z jazzem.
Materiał ukazał się nakładem wytwórni Soliton na wydanej pod patronatem LongPlay płycie "Jesteś" nagranej przez Joannę Bejm z grupą znakomitych muzyków (m.in. pianistą Rafałem Stępniem, kontrabasistą Wojciechem Pulcynem i perkusistą Sebastianem Frankiewiczem.
24 listopada w warszawskim Teatrze Soho miała miejsce koncertowa premiera tego wyjątkowego albumu.
materiały prasowe:
* Widowisko muzyczno-poetyckie poświęcone Halinie Poświatowskiej
24 listopada 2019 r. w Teatrze Soho w Warszawie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie muzyczno-poetyckie "Jesteś" poświęcone Halinie Poświatowskiej w reżyserii Andre de la Cruz. Zorganizowano je z okazji premiery płyty "Jesteś" Joanny Bejm, która ukazała się niedawno i jest muzyczną interpretacją 10 wierszy Haliny Poświatowskiej.
fot.Piotr Myszkowski |
W warstwie muzycznej widowisko oparte było na utworach pochodzących z płyty „Jesteś”, skomponowanych przez Joannę Bejm, Marcina Skabę i Sebastiana Iwanowicza. W składzie zespołu pojawili się czołowi, polscy muzycy jazzowi: Rafał Stępień – fortepian, Cezary Konrad – perkusja, Paweł Puszczało – kontrabas, Marcin Skaba – skrzypce. Zaśpiewała Joanna Bejm.
Opowieść muzyczną barwiły fragmenty autobiograficznej „Opowieści dla przyjaciela” Haliny Poświatowskiej czytane przez aktorkę teatralną i filmową Romę Gąsiorowską. Wszystko to, wzbogacone piękną oprawą muzyczną i wizualizacjami, stworzyło niezwykłe przedstawienie popularyzujące poezję Haliny Poświatowskiej, nawiązujące do jej kruchego i jednocześnie barwnego życia. W pewnym momencie spektaklu przemówiła sama Halina, recytując dwa swoje wiersze. Publiczność miała okazję wysłuchać jedynego zachowanego nagrania poetki, pochodzącego z archiwów rodziny Mygów.
fot.Piotr Myszkowski |
fot.Piotr Myszkowski |
fot.Piotr Myszkowski |