│  B  │ C │ D │ E │ F │ G │ H │  J  K │ L│ M│ N │ O P │ Q │ R │  T  │  U  │   │ W  Y Z

12 maja 2021

2021/18: Nowe płyty z USA

 
 * nowe płyty
 
Ian Charleton Big Band
A Fresh Perspective

(Ian E.Charleton)
Absolwent University of North Texas, amerykański kompozytor, dyrygent, aranżer i pedagog Ian Charleton, zawodowo związany jest z uniwersytetem Naval School of Music w Wirginii, gdzie piastuje stanowisko dyrektora oraz uczy aranżacji. Pochłonięty zajęciami akademickimi rzadko odwiedza studio nagraniowe (jego poprzednia płyta "Brain Chatter" ukazała się w 2013 roku). Po ośmiu latach, w październiku 2020 roku artysta ponownie zebrał prowadzony przez siebie 18-osobowy big band w studio, by zarejestrować nowy materiał. Efektem jest album "A Fresh Perspective", przynoszący cztery nowe kompozycje Charletona, pięć opracowanych przez niego standardów ("Stardust” Hoagy Carmichaela, "Blue Skies” Irvinga Berlina, "When Sunny Gets Blue” Marvina Fishera, "Tea for Two” Vincenta Youmansa i "Everything I Got” spółki Rogers & Hart) oraz utwór "El Otono" szwedzkiego pianisty i kompozytora Stefana Karlssona. Znakomicie zaaranżowana i perfekcyjnie wykonana muzyka wypełniająca płytę przynosi wiele odkrywczych rozwiązań, ale też nawiązuje do klasyki spod znaku jazzowych orkiestr Counta Basie i Stana Kentona. W dwóch utworach z big bandem śpiewa małżonka lidera, znakomita wokalistka Emily Charleton.
__________________________________________ 
 
 Doug MacDonald
Live In Hawaii 
(DMac Music)
Pochodzący z Filadelfii gitarzysta Doug MacDonald swój specyficzny styl gry zawdzięcza tradycji sięgającej dokonań takich muzyków jak Herb Ellis, Wes Montgomery, czy Joe Pass. Muzyk dorastał w Honolulu na Hawajach, a następnie osiadł w Los Angeles, lecz od 1990 roku jego stałą bazą jest Nowy Jork. To tam właśnie miał okazję występować u boku takich gwiazd jak Stan Getz, Sarah Vaughan, Rosemary Clooney, Buddy Rich, Ray Brown, Hank Jones, czy Ray Charles. Tam też działa do dziś nagrywając i występując z własnym trio i kwartetem, a także z 13-osobowym zespołem The Jazz Coalition. Doug MacDonald ma na koncie kilkanaście albumów firmowanych własnym nazwiskiem, zrealizowanych w rozmaitych konfiguracjach, a w ostatnim czasie uchodzi za jednego z najbardziej aktywnych muzyków zza Oceanu. W 2019 roku ukazały się albumy: "Organisms", "Califournia Quartet" i 2-płytowy "Live at Hangar 18", a w roku światło dzienne ujrzała płyta "Mid Century Modern" firmowana szyldem The Coachella Valley Trio. Nowy album artysty nagrany został w Honolulu, mieście w którym w latach 70-tych MacDonald stawiał swe pierwsze kroki jako zawodowy gitarzysta. Nagrania zrealizowano w koncertowym studio Hawajskiego Radia The Atherton , a zespół z którym Doug MacDonald wykonuje na płycie zatytułowanej po prostu "Live In Hawaii" siedem utworów, tworzą z nim: wibrafonista Noel Okimoto, basista Dean Taba i perkusista Darryl Pellegrini. Na płycie, wydanej podobnie jak poprzednie albumy MacDonalda nakładem własnej wytwórni DMac Music,znajdziemy dwie autorskie kompozycje lidera, oraz utwory z dorobku m.in. Harolda Arlena, Oscara Pettiforda i Lestera Younga.
 __________________________________________
 
Amber Weekes
'Round Midnight Re-Imagined

(Amber Inn Productions)
Amerykańska wokalistka jazzowa Amber Weekes od lat stanowi wyjątkową atrakcję koncertowej sceny południowej Kalifornii. Z powodzeniem uświetnia swym udziałem wiele prestiżowych festiwali za Oceanem, jak choćby nowojorski New Rochelle Jazz Festival. Gorąco oklaskiwana jest też m.in. w Caesar's Palace w Las Vegas. Artystka śpiewa od dziecka, a swój styl i manierę wokalną zawdzięcza wpływom takich div jazzu jak: Ella Fitzgerald, Sarah Vaughan i Lena Horne. Ze względu na swój charakterystyczny głos i sposób interpretacji często porównywana do Shirley Horn urodzona w Los Angeles piosenkarka, na początku 2020 roku opublikowała album "Pure Imagination", nagrany z gronem cenionych instrumentalistów sesyjnych, indywidualnie dobranych do każdego utworu, a pod koniec tego samego roku w sprzedaży pojawił się album "The Gathering", zawierający 10 jazzowych interpretacji świątecznych standardów. Kolejny album artystki jest hołdem dla jej zmarłego w 2016 roku ojca Martina Weekesa, puzonisty i wokalisty, którego jazzowe opowieści posłużyły Amber jako inspiracja do stworzenia wyjątkowego programu, w którym znajdziemy zarówno standardy Duke'a Persona, Theloniousa Monka, Richarda Rogersa i Lorenza Harta oraz George'a i Iry Gerswinów, jak przebój Stinga "Sistermoon".
 __________________________________________
 
 Steve Tintweiss and The Purple Why
MarksTown

(Inky Dot Media)
Urodzony w 1946 roku znakomity amerykański basista Steve Tintweiss od wielu dekad należy do grona najbardziej wziętych muzyków sesyjnych, a jego grę usłyszeć możemy na płytach takich artystów jak Albert Ayler, Patty Waters czy Burton Greene. Wieloletni współpracownik m.in. Lou Grassi i Perry'ego Robinsona jest też założycielem i przewodniczącym New York Free Music Committee, pod którego egidą w Forest Park Bandshell w Queens w ciągu 40 lat odbywały się znakomite koncerty jazzowe. W roku 1967 roku Tintweiss założył formację The Purple Why, w której składzie poza nim znaleźli się James DuBoise, Mark Whitecage, Trevor Koehler, Laurence Cook oraz wokalistki Judy Stuart i Amy Sheffer. Mimo iż formacja przez kilka lat z powodzeniem funkcjonowała jako zespół koncertowy, nie doczekała się płyty dokumentującej jej działalność. Wydany w kwietniu nakładem wytwórni Inky Dot Media album "MarksTown" odkrywa dla nas odnalezione zapisy dwóch koncertów legendarnego awangardowego składu The Purple Why z roku 1968.
__________________________________________
 
Rebecca DuMaine and The Dave Miller Trio
Someday, Someday

(Summit Records)
"Someday, Someday" to kolejny album, na którym amerykańskiej wokalistce Rebecce DuMaine towarzyszy zespół jej ojca, znakomitego pianisty Dave'a Millera. Artystka wychowała się w rejonie zatoki San Francisco, gdzie jej ojciec od lat 70-tych prowadził swoje trio. Mimo że zawsze lubiła śpiewać, zadebiutowała jako aktorka w nowojorskim teatrze, pojawiając się też w kilku reklamach telewizyjnych. Jednak od czasu powrotu do Północnej Kalifornii w 2010 roku, Rebecca regularnie pracuje z triem swego ojca, zarówno koncertując jak nagrywając serię znakomitych albumów: "Deed I Do” (2011), "Better Than Anything” (2013), "The Consequence Of You” (2015), "Happy Madness” (2016) i "Chez Nous" (2019). W perfekcyjnie dobranym przez Dave'a Millera trio grają weteranami amerykańskiego jazzu: kontrabasista Chuck Bennet i perkusista Bill Belasco. W takim też składzie nagrana została płyta "Just Imagine" (2019) wypełniona utworami złożonymi w hołdzie
w setną rocznicę urodzin wybitnemu amerykańskiemu pianiście i kompozytorowi George'owi Shearingowi. Krytycy od zawsze doszukiwali się w grze Dave'a Millera wpływów Shearinga, a on sam wcale nie odżegnuje się od swych fascynacji kunsztem wielkiego pianisty. Na płycie "Someday, Someday" znajdziemy zaśpiewane przez Rebeccę DuMaine w towarzystwie Tria Dave'a Millera utwory z dorobku m.in. Gilberta O'Sullivana, Joni Mitchell, Edith Piaf oraz spółki Richard Rodgers - Oscar Hammerstein II, a także dwie piosenki napisane przez wokalistkę.
__________________________________________
 
 Schapiro 17
Human Qualities

(Summit Records)
Po znakomitym 2-płytowym albumie "New Shoes: Kind of Blue at 60" zawierającym materiał oparty na pomnikowej plycie Milesa Davisa "Kind Of Blue" (1959), istniejąca od 2012 roku kilkunastoosobowa orkiestra jazzowa Schapiro 17, proponuje album złożony niemal całkowicie z kompozycji jej założyciela i dyrygenta Jona Schapiro. Szef Schapiro 17 to znakomity kompozytor i aranżer. Ukończył Brown University, uzyskał tytuł magistra w Manhattan School of Music i studiował na Uniwersytecie Nowojorskim pod kierunkiem Jima McNeely'ego i Dinu Ghezzo. Schapiro jest profesorem na Uniwersytecie Yeshiva i członkiem BMI Jazz Composers ’Workshop. W 17-osobowym składzie big bandu Jon Schapiro zgromadził kreatywnych i poszukujących muzyków, równolegle realizujących się w innych projektach. Pianistka składu Roberta Piket znana jest m.in. z płyt ''For the Love of Music'' (1995) nagranej wraz z Lionelem Hamptonem, Wallacem Roneyem, Ronem Carterem i Royem Haynesem, oraz albumu "Op Der Schmelz Live" (2013) z Roby Glodem, Markiem Tokarem i Klausem Kugelem. Z kolei pochodzący z Alaski a osiadły w Nowym Jorku perkusista Jon Wikan to muzyk zdobywający coraz większe uznanie na międzynarodowej scenie muzycznej, który poza prowadzeniem własnych składów (m.in. Jazz Orchestra, Project O) współpracował z takimi artystami jak m.in. wokaliści Mark Murphy i Freddy Cole, czy legendarni Mills Brothers, a jego grę mogliśmy podziwiać m.in. w roku 2018 na debiutanckiej płycie norweskiego kontrabasisty Juliana Hauglanda ("Julian Haugland"), nagranej wraz z Seamusem Blakem i Bjornem Vidar Sollim. Tych oraz pietnastu pozostałych muzyków Schapiro 17 usłyszymy w perfekcyjnie dopracowanym materiale Jona Schapiro na płycie "Human Qualities".
__________________________________________
 
WHO IS WHO:
Dan Rose


fot.Ride Symbol
Urodzony w 1947 roku amerykański gitarzysta Dan Rose od czwartego roku życia pobierał lekcje gry na fortepianie, by następnie przerzucić się na perkusję.
Po gitarę sięgnął dopiero jako 18-latek, lecz temu właśnie instrumentowi postanowił oddać się bez reszty.
Pod koniec lat 60-tych z Nowego Jorku przeprowadził się do San Francisco, gdzie pobierał lekcje u Johna Reible i Jerry'ego Hahna.
W 1973 roku dołączył do zespołu Paula Bleya, gdzie intensywnie pracował nad kompozycjami Carli Bley i Annette Peacock.
W latach 70-tych przez cztery lata organizował koncerty organizacji Free Life Communications skupionej wokół muzyki Davida Liebmana i Richiego Beiracha. Wówczas podjął współpracę z takimi artystami jak Marty Cook, Monty Waters, Perry Robinson, Mark Whitecage, Badal Roy, Jay Clayton, Keshavan Maslak i Wilbur Little.
Pierwszy autorski album "Close Opposites" opublikował w 1979 roku, a w nagraniach towarzyszyli mu m.in. Mark Whitecage, Perry Robinson i John Betsch.
W roku 1993 Dan Rose przeniósł się do Paryża, dzięki czemu zaczął pojawiać się na europejskich festiwalach jazzowych. Tam właśnie poznał pianistkę Claudine Francois, z którą nie tylko koncertował w Europie ale i nagrał dwa znakomite albumy.
W latach 1996-2001 pracował dla Maxa Roacha jako producent muzyczny i inżynier dźwięku,  a aż do roku 2008  w Bridgehampton organizował doroczny festiwal Jazz at Jennings.
Poza serią znakomitych autorskich albumów, oraz współpracą z m.in. Johnem Abercrombie, Billym Hartem, Connie Crothers czy Arthurem Blythe, Dan Rose współpracował przy tworzeniu ścieżek dźwiękowych do kilku filmów.

Dan Rose
Last Night..

(Ride Symbol Records)
W roku 2019 ukazała się płyta nagrana w nowojorskim Westbeth Artist Housing przez Dana Rose samodzielnie, bez udziału innych muzyków. Gitarzysta "wziął na warsztat" bliskie swemu sercu tematy takich twórców jak m.in. Duke Ellington, Jerome Kern i Oscar Hammerstein II, Richard Rodgers, Harold Arlen, czy Henry Mancini. Opracowane na gitarę solo utwory przedstawił w formie swobodnego programu, w którym takie tematy jak "Body and Soul", "Darn that Dream", "Sophisticated Lady" czy "Moonlight In Vermont", niejednokrotnie niemal niezauważalnie przechodzą jeden w drugi.

Dan Rose & Claudine Francois
New Leaves

(Ride Symbol Records)
Dan Rose ma na koncie autorskie płyty nagrane z udziałem takich artystów jak m.in. Steve Swallow, John Betsch, Peter Madsen, Peter Warren, Perry Robinson czy Mark Whitecage. Swych współpracowników dobiera więc wyjątkowo starannie. W roku 2013 artysta nagrał kameralną płytę "Oasis" w duecie z francuską pianistką Claudine Francois. Artyści poznali się w Paryżu ponad 30 lat temu, a ich muzyczne ścieżki niejednokrotnie się przecinały. Po nagraniu "Oasis" duet występował m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i Francji, po czym Dan i Francois skoncentrowali się na indywidualnych projektach. Ponowne spotkanie Dana Rose i Claudine Francois miało miejsce w studio nagraniowym w New Jersey w październiku 2019 roku, a jego owocem jest piękny, wydany w marcu bieżącego roku, kameralny album "New Leaves". To bardzo piękna, intymna i wyciszona płyta złożona z świetnie dobranych i znakomicie zaaranżowanych utworów, wykonanych nie tylko doskonale pod względem technicznym ale i z prawdziwym uczuciem. 

 
teksty: Robert Ratajczak