* nowe płyty
- nowości:
Mario Pavone / Dialect Trio+1
Blue Vertical
(Out Of Your Head Records)
Zwany przez znawców jazzu Koryfeuszem awangardy, amerykański kontrabasista i kompozytor, ale też pedagog i animator życia muzycznego Mario Pavone, zmarł 15 maja 2021 na Florydzie w wieku 80 lat, przegrywając walkę z chorobą nowotworową. Od czasu usłyszenia w nowojorskim klubie Village Vanguard Kwartetu Johna Coltrane’a w 1961 roku, Pavone postanowił zostać zawodowym muzykiem, a charakterystyczne, ciemne brzmienie kontrabasu i agresywny styl gry stały się jego znakiem rozpoznawczym. W latach 1968-1972 współtworzył Trio Paula Bleya, następnie wraz z trębaczem Wadadą Leo Smithem i perkusistą Gerrym Hemingwayem założył wzorowany na chicagowskim AACM kolektyw Creative Musicians Improvising Forum. W latach 80-tych wchodził w skład tria Billa Dixona oraz rozpoczął wieloletnią współpracę z saksofonistą Thomasem Chapinem, a także intensywnie koncertował w zespole założonym wraz z Anthonym Braxtonem. Przez formacje prowadzone przez Mario Pavone przewinęli się tacy muzycy jak m.in. Matt Wilson, Gerald Cleaver, Peter Madsen, Joshua Redman, Dave Douglas, Steven Bernstein, George Schuller, czy Craig Taborn. Dwa miesiące przed śmiercią w nowojorskim Samurai Hotel Studio Mario Pavone spotkał się z trębaczem Davem Ballou i muzykami współtworzącymi z nim formację Dialect Trio: pianistą Mattem Mitchellem i topowym perkusistą Tyshawnem Soreyem. Podczas dwóch dni (25 i 26 marca) zarejestrowano materiał złożony z 9 kompozycji kontrabasisty, który 3 miesiące później (a więc miesiąc po śmierci kontrabasisty) ukazał się nakładem wytwórni Out Of Your Head Records pod postacią albumu "Blue Vertical". To nie tylko historyczne, ostatnie nagrania nieodżałowanego Mario Pavone, ale porcja znakomitego, wyszukanego jazzu na najwyższym światowym poziomie. ____________________________________________
Bob Mintzer & WDR Big Band Cologne
Soundscapes
(MCG Jazz)
Bob Mintzer to artysta, którego najczęściej kojarzymy ze znakomitą formacją Yellowjackets. Jednak ten osiadły w Los Angeles, urodzony w 1953 roku wyjątkowy saksofonista, aranżer i pedagog od wielu lat współpracuje też z wieloma jazzowymi znakomitościami, pośród których wymienić możemy takie nazwiska jak choćby Tito Puente, Buddy Rich, Eddie Palmieri, Jaco Pastorius, Mike Manieri, Randy Brecker, czy zespoły Thad Jones Mel Lewis Big Band i New York Philharmonic. W roku 2014 Bob Mintzer dzieląc stanowisko z Vicem Mendozą, został głównym dyrygentem niemieckiej orkiestry WDR Big Band Cologne. Tym samym spełnił się jako szef światowej klasy jazzowej orkiestry oraz kompozytor i aranżer muzyki przewidzianej dla dużych składów. W ubiegłym roku cieszyliśmy się świetnym albumem "Blue Soul" nagranym przez prowadzoną przez Mintzera niemiecką orkiestrę wraz z jednym najbardziej fascynujących amerykańskich gitarzystów jazzowych, Dave'm Strykerem. Rok 2021 przyniósł kolejny album firmowany szyldem: Bob Mintzer & WDR Big Band Cologne: "Soundscapes". Płyta zawiera 10 kompozycji Mintzera nagranych przez 18-osobowy skład w WDR Studio 4 w Kolonii w październiku 2019 roku, a więc jeszcze przed wybuchem uniemożliwiającej duże sesje nagraniowe pandemii. ____________________________________________
Asaf Sirkis
Solar Flash
(MoonJune Records)
Miłośnikom jazzu perkusista jazzowy i kompozytor Asaf Sirkis znany jest przede wszystkim dzięki współpracy z Timem Garlandem, z którym od 2006 roku nagrywa i koncertuje na całym świecie. Jednak ten, urodzony w 1969 roku w Izraelu muzyk ma za soba także wspólne dokonania z takimi artystami jak Larry Coryell, Gwilym Simcock, John Abercrombie, Kenny Wheeler, Andy Sheppard, Dave Liebman, Bob Sheppard, John Etheridge, Billy Sherwood, John Williams, Dwiki Dharmawan, czy formacja Soft Machine. Asaf Sirkis to także muzyk od 1998 roku równolegle realizujący swe własne projekty i regularnie wydający albumy pod własnym nazwiskiem. Najnowszą płytą izraelskiego perkusisty jest album "Solar Flash" nagrany wraz ze szkockim basistą Kevinem Glasgow i doskonale znanym brytyjskim klawiszowcem Garym Husbandem. W nagraniach wzięli też udział specjalni goście: polska wokalistka Sylwia Bialas, z którą Sirkis współpracuje od kilku lat w ramach formacji The Sirkis/Bialas International Quartet, oraz amerykański gitarzysta Mark Wingfield. Elektroakustyczna, natchniona muzyka jaką znajdziemy na albumie oscyluje wokół inspiracji twórczością Erika Satie i estetyką właściwą muzyce rockowej lat 70-tych. ____________________________________________
Rebecca Angel
Love Life Choices
(Timeless Grooves Records)
Od czasu ukazania się przebojowego singla "Jet Samba" (2016) 20-letniej wówczas nowojorskiej wokalistki Rebecki Angel minęło pięć lat. W międzyczasie wydany został mini album "What We Had" (2018), świąteczny singel "Santa Baby" (2019) i jednotrackowa płytka "For What It's Worth" (2020), będąca zapowiedzią pierwszego pełnowymiarowego albumu artystki. Ten ukazał się w czerwcu br. pod tytułem "Love Life Choices". Rebecca Angel jest absolwentką Wydziału Jazzu w Ithaca College i regularnie występuje w takich nowojorskich klubach jak: Watercolor Cafe, My Father's Place, Pangea, Iridium, The Metropolitan Room czy The Cutting Room. Ojcem Rebecki jest ceniony nowojorski trębacz Dennis Angel,
a za brzmienie jej nagrań odpowiedzialny jest, znany z współpracy z
m.in. Milesem Davisem, Groverem Washingtonem Jr., czy Lutherem
Vandrossem, uznany producent muzyczny Jason Miles. Także
lista muzyków współpracujących z wokalistką jest imponująca, bowiem
znajdziemy wśród nich takie nazwiska jak m.in. gitarzysta Dean Brown, basiści Reggie Washington i James Genus, czy perkusjonalista Mino Cinelu. Nic dziwnego więc, iż pierwszy pełnowymiarowy album dysponującej zmysłowym głosem uzdolnionej artystki brzmi perfekcyjnie. W
programie płyty znajdziemy m.in. utwory Antonio Carlosa Jobima, Boba
Marleya, Stephena Stillsa, ale też znakomitą przeróbkę tematu "Gymnopedie No.2" Erika Satie. ____________________________________________
- zapowiedzi:
ZAPOWIEDŹ
Howald
Amnis Alsace
(BlauBlau Records)
Urodzony
w 1993 roku szwajcarski multiinstrumentalista i kompozytor Dimitri
Howald działa na muzycznej scenie w ramach rozmaitych formacji
stylistycznie oscylujących wokół jazzu, rocka i pop, zarówno jako lider
jak współpracownik oraz ceniony sideman. W 2016 roku został członkiem
zespołu Django Bates' Humanchain, a rok później jako gitarzysta grał w
Euroradio Jazzorchestra biorąc udział m.in. w D’Jazz Nevers Festival i Jazzdor Strasbourg. Kolejnym projektem artysty po nagranej w ramach kwintetu ILJA płycie "Spiritual Cycle” (2020), jest wieloformatowe przedsięwzięcie "Amnis Alsace"
obejmujące pięknie wydany, wyposażony w barwne fotografie longplay, 25
minutowy film zrealizowany na 16-milimetrowej taśmie, oraz serię
koncertów w Szwajcarii. Wraz z dwoma przyjaciółmi: Yannickiem Mosimannem
i Nicolasem Schmidem, w lipcu 2020 roku Howald wybrał się w
kontemplacyjną wyprawę przez dolinę Renu i leżącą w północno-wschodniej
Francji historyczną krainę Alzacji. Wyprawa obszernym kombi (Volvo 240)
obfitowała w mnóstwo wrażeń i zachwytów nad architekturą, przyrodą i
specyfiką regionu, co uwiecznione zostało przez artystów na taśmie
tradycyjnej kamery filmowej. Po powrocie z wyprawy do Kirchenfeld,
Howald postanowił zmontowany film oprawić własną muzyką. Do
25-minutowego filmu ostatecznie trafiło zaledwie pięć kompozycji, a
będący swego rodzaju soundtrackiem 38-minutowy longplay "Amnis Alsace" stanowi samoistne dzieło, funkcjonujące również poza obrazem. "Amnis Alsace"
jest już siódmym albumem w dyskografii Howalda. Dopiero tu jednak
artystę poznajemy w roli wszechstronnego multiinstrumentalisty grającego
niemal na wszystkich instrumentach (przede wszystkim gitary ale też:
organy, bas, perkusja oraz syntezatory i automaty perkusyjne), oraz
śpiewającego klimatyczne wokalizy. Do udziału w nagraniu trzech utworów
Howald zaprosił zaprzyjaźnionych muzyków: znanego z tria Esche (album "Unter und über Wasser",
2020) Luziusa Schulera (fortepian, organy), Sebastiana Lötschera
(skrzypce) i Tobiasa Schmida (perkusja). Premiera płyty winylowej: 15
września. ____________________________________________
ZAPOWIEDŹ
Nils Landgren Solo
Nature Boy
(ACT)
Obecny na muzycznej scenie od 40 lat Nils Landgren to niedościgniony band leader, obdarzony jasnym, gardłowym głosem wokalista, kompozytor, pedagog oraz producent i animator muzyczny, ale przede wszystkim jeden z najbardziej cenionych jazzowych puzonistów, który grając na charakterystycznym czerwonym instrumencie na nowo zdefiniował jego rolę, możliwości ekspresyjne i zastosowanie w muzyce jazzowej. W maju ukazał się jedenasty już album prowadzonej od 1994 roku przez szwedzkiego muzyka formacji Funk Unit ("Funk is my Religion", 2021), a 24 września światło dzienne ujrzy zupełnie inna płyta tego wyjątkowego artysty. Na szczególnej pod każdym względem płycie "Nature Boy", nagranej w dysponującym zachwycającą akustyką zabytkowym wnętrzu świątyni Ingelstorp w Ystad, Landgren połączył estetykę muzyki klasycznej z jazzem i szwedzkim folklorem. W programie płyty znajdziemy m.in. kompozycje Duke'a Ellingtona, spopularyzowany przez Cata Stevensa utwór "Morning Has Broken", ale też melodie ludowe i instrumentalne interpretacje kilku pieśni kościelnych. Recenzja płyty ukaże się we wrześniowym numerze magazynu Jazz Forum. ____________________________________________
ZAPOWIEDŹ
Elena Mîndru
Hope
(Eclipse Music)
"Hope" to już czwarty album w dorobku osiadłej w Finlandii rumuńskiej wokalistki, kompozytorki i autorki piosenek Eleny Mîndru. Artystka z powodzeniem koncertuje na całym świecie (m.in. w USA, Francji, Holandii, Niemczech, Danii, Szwecji, Estonii, Czechach, Słowacji, Finlandii, na Węgrzech i oczywiście w ojczystej Rumunii). Poza realizacją autorskich projektów, jako wokalistka współpracuje z m.in. European Jazz Orchestra, Heidelberg Philharmonic Orchestra, Transilvania Philharmonic Orchestra, Bucharest Chamber Orchestra, Air Forces Big Band i Jyväskylä Big Band. Jest doktorantką na Wydziale Jazzu Akademii Sibeliusa w Helsinkach, a wcześniej ukończyła studia magisterskie w Królewskiej Akademii Muzycznej w Arhus w Danii. Poza piosenkami pisze też i aranżuje utwory na orkiestrę symfoniczną, big band, kwartety smyczkowe i wiele innych konstelacji. Jej największym dotychczasowym sukcesem jest zdobycie II Nagrody oraz Nagrody Publiczności podczas Montreux Jazz Voice Competition, gdzie jury przewodził sam Quincy Jones. Mimo to najprawdopodobniej i tak nie usłyszelibyśmy o niej w Polsce, gdyby nie podjęcie przez Elenę Mîndru współpracy ze znakomitym skrzypkiem i kompozytorem Adamem Bałdychem. Efektem kolaboracji jest album "Hope", który ukaże się 27 sierpnia nakładem wytwórni Eclipse Music. Na płycie znajdziemy osiem piosenek i dwie instrumentalne miniatury, w tym skomponowaną przez Bałdycha "Blackberry", która w programie albumu stanowi wprowadzenie do przygotowanej wspólnie przez Mîndru i Bałdycha piosenki "Blueberry". Poza rumuńska wokalistką i polskim skrzypkiem, w nagraniach wzięli udział fińscy muzycy: kompozytor większości utworów na płycie Tuomas J.Turunen (fortepian), Oskari Siirtola (kontrabas) i Anssi Tirkkonen (perkusja). Oprócz premierowych kompozycji, na "Hope" znajdziemy też przeróbkę utworu "Walking On The Moon" z repertuaru Police.
teksty: Robert Ratajczak
